28 maja 2021

Dr Jacek Bartosiak: czas zerwać z mentalnością bycia gorszym

(fot. Facebook / Jacek Bartosiak)

„Wspólnie przywróciliśmy w ciągu kilku minionych lat w polskiej debacie fundamentalne prawidła oraz pojęcia geopolityczne i geostrategiczne. Daliśmy też odczuć w wielu miejscach za granicą, że wiemy, o co chodzi w grze międzynarodowej, i że „paciorki” nie wystarczą. Teraz czas zerwać z mentalnością bycia gorszym w myśleniu. Zachód się często myli. Zarówno w odniesieniu do Chin jak i Rzeczpospolitej” – pisze na łamach „Historia DoRzeczy” dr Jacek Bartosiak, prawnik i geostrateg.

Z przeprowadzonej przez dr. Bartosiaka analizy myślenia strategicznego polskich klas politycznych wynika, że zgodziliśmy się na „postkolonialny” status dyskursu, w którym jedynie reagujemy na koncepcje proponowane na Zachodzie. Natomiast w wewnętrznej dyskusji akceptujemy sytuację, że wystarczą „paciorki”, czyli „podstawowy zestaw wyświechtanych haseł i pobożnych życzeń, recytowanych jednym tchem”.

Zdaniem eksperta Zespołu Strategy&Future, w myśleniu zagranicznych strategów został zapomniany „konstrukt imperium lądowego Rzeczypospolitej, który wpływał przez wiele wieków na równowagę na kontynencie, tworząc oddzielny obszar rdzeniowy w kluczowym miejscu Europy oraz Eurazji i kształtując odrębną cywilizację, a także obsługującą go kulturę strategiczną”. Zachodni eksperci dziś nie biorą pod uwagę konceptu podmiotowości naszego kraju, traktując go jako część terytorium własnego (po 1991 r.), lub wrogiego (przed 1991 r.). Natomiast Chiny coraz bardziej przekonują się, że o losach Warszawy najlepiej decydować w Berlinie.

Wesprzyj nas już teraz!

W związku z tym, zdaniem dr. Bartosiaka musimy wybić się na niepodległość przede wszystkim w naszych głowach.

„Teraz czas zerwać z mentalnością bycia gorszym w myśleniu. Zachód się często myli. Pomylił się wiele razy, także w swojej ocenie rozwoju Chin. W myśleniu na temat Polski zresztą też się pomylił. Proszę sobie przypomnieć, co o nas mówili w latach 90. XX w. i co przewidywali, że się z nami stanie. A tymczasem nasze społeczeństwo, pomimo rozwoju gdzieś na peryferiach imperium europejskiego i na limes świata atlantyckiego oraz pomimo wysysania energii populacyjnej w kierunku centrum systemu w Londynie, Paryżu i Berlinie, dzięki swojej ogromnej pracowitości i pomysłowości było w stanie się zmodernizować” – przekonuje geostrateg.

„Jest mnóstwo powodów, by myśląc, czerpać obficie z dziedzictwa Rzeczypospolitej, z analizy jej interesów, mierząc się z imperialną (nie bójmy się tego słowa) historią Rzeczypospolitej, jej geografią oraz wielkim, niedocenianym obecnie potencjałem geopolitycznym. Te czynniki „zmuszają” do myślenia z dużym rozmachem, by należycie obsługiwać interesy państwa polskiego” – zauważa dr Jacek Bartosiak.

 

Źródło: miesięcznik „Historia Do Rzeczy”
PR

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(8)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 133 413 zł cel: 300 000 zł
44%
wybierz kwotę:
Wspieram