4 września 2025

Dr Krzysztof Rak: Słowa Donalda Trumpa o wojskach USA w Polsce trzeba traktować bardzo poważnie

(fot. printscreen didaskalia/youtube)

Polska i Stany Zjednoczone mają stały kanał roboczy dotyczący obecności wojsk USA w naszym kraju. Słowa Donalda Trumpa z Gabinetu Owalnego o możliwości zwiększenia amerykańskiego kontyngentu trzeba traktować poważnie, uważa dr Krzysztof Rak. 

Podczas spotkania prezydentów Karola Nawrockiego i Donalda Trumpa padły konkretne deklaracje dotyczące obecności militarnej Stanów Zjednoczonych w Polsce. Gospodarz Białego Domu podkreślił, że Amerykanie nigdy nie mieli planów wycofywania swoich wojsk z Rzeczpospolitej i tego nie zrobią; zasugerował też, że jeżeli Polacy będą tego chcieć, ta obecność może zostać nawet zwiększona. W mediach trwa dyskusja dotycząca wagi tych stwierdzeń.

Podczas gdy jedni podkreślają, że to konkretne deklaracje, inni sugerują, że słowa prezydenta Donalda Trumpa nie miały zbyt dużego znaczenia. Odniósł się do tej kwestii dr Krzysztof Rak, były dyrektor Fundacji Współpracy Polsko-Niemieckiej, główny analityk Instytutu Zachodniego, autor szeregu książek dotyczących polityki zagranicznej w historii Polski XX wieku.

Wesprzyj nas już teraz!

„Prezydent Trump podczas spotkania z prezydentem Nawrockim zadeklarował, że w odróżnieniu od innych krajów obecność militarna USA w Polsce nie zmniejszy się, a jeżeli Polacy zechcą, to się zwiększy. Część poważnych ekspertów zbagatelizowała te słowa, argumentując, że ważniejsze jest to, co przygotuje E. Colby w Pentagonie (pracuje on nad nową strategią, w tym kwestią militarnej obecności USA w Europie). Fundamentalnie się z tym nie zgadzam” – napisał dr Krzysztof Rak w serwisie X.

„Po pierwsze, słowo prezydenta USA jest ważniejsze niż urzędnika w Pentagonie. Po drugie, tej deklaracji przysłuchiwał się szef Pentagonu (a więc i Colby’ego) P. Hegseth. Po rozmowach plenarnych ustalono, że [Peter] Hegseth wraz z min. [Sławomirem] Cenckiewiczem stworzą grupę roboczą, która zajmie się współpracą wojskową” – stwierdził.

„Jest więc stały kanał roboczy. Gdyby coś miało pójść nie tak, gdyby jakiś urzędnik w Pentagonie chciał zmniejszyć liczbę wojsk amerykańskich w Polsce, to Cenckiewicz może natychmiast interweniować u Hegsetha, powołując się na deklaracje Trumpa. Z góry zapowiadam, że argument, iż deklaracje w polityce nie mają żadnego znaczenia znam i się z nim nie zgadzam” – podsumował.

Źródła: pch24.pl, X

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 237 015 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram