14 maja 2021

Dr Martyka: kolejnej fali koronawirusa nie będzie. Mamy odporność zbiorową

(Dr Zbigniew Martyka, fot. printscreen Youtube)

Specjalista chorób zakaźnych dr Zbigniew Martyka stwierdził, że nie ma podstaw do twierdzenia, że w czerwcu czeka nas kolejna fala zakażeń koronawirusem. Dodał, że obecnie możemy mówić o posiadaniu przez społeczeństwo tzw. odporności zbiorowej.

W rozmowie z portalem DoRzeczy.pl, dr Zbigniew Martyka, ordynator oddziału obserwacyjno-zakaźnego w Dąbrowie Tarnowskiej stwierdził, że nie wierzy w rzetelną debatę na temat Covid-19. Wskazał, że jego analizy są trafne, ponieważ „mają swoje źródło w medycynie opartej na faktach i badaniach, a nie na opiniach członków Rady Medycznej przy premierze”. Ekspert podkreślił, że polskie społeczeństwo jest na poziomie odporności zbiorowej, ponieważ większość z nas jest po kontakcie z koronawirusem.

Dr Zbigniew Martyka zauważa, że sytuacja jest dobra także ze względu na zakończenie sezonu, w którym dochodzi do zachorowań „grypopodobnych”. „To było wiadomo już kilka miesięcy temu. Dokładnie to samo by się wydarzyło, gdybyśmy nie mieli wprowadzonych żadnych obostrzeń. Tylko ponad 100 tysięcy ludzi, którzy nie dostali na czas pomocy ze względu na blokadę służby zdrowia, mogłoby jeszcze żyć” – powiedział na łamach portalu DoRzeczy.pl.

Wesprzyj nas już teraz!

Zdaniem specjalisty chorób zakaźnych, obecnie około 70 proc. społeczeństwa miało kontakt z koronawirusem. Dodaje, że między 80 a 90 proc. osób z tej grupy, było zakażonych, ale nie miało żadnych objawów, a tym samym nawet nie zdawało sobie sprawy z zakażenia. Dr Martyka podkreśla, że kolejnej fali koronawirusa w tym sezonie nie będzie. „Przynajmniej do października, kiedy to, biorąc pod uwagę doświadczenia lat poprzednich, może pojawić się inna mutacja koronawirusa. Jeżeli będzie na tyle różna od znanej nam teraz, to nie zadziała na nią ani nabyta odporność, ani szczepionki” – wskazuje.

W rozmowie ekspert odniósł się również do pomysłu wprowadzania tzw. „paszportów covidowych”. „Brak jest jakiegokolwiek logicznego uzasadnienia takiej decyzji. Oczywiste jest dla każdego lekarza, że szczepionka nie tylko nie zabezpiecza przed zachorowaniem w 100 proc., ale w żaden sposób nie likwiduje możliwości przenoszenia wirusa” – powiedział dr Zbigniew Martyka.

Jednocześnie przyznał, że szczepionki mogą łagodzić przebieg zakażenia, a tym samym zmniejszać objawy choroby takie jak kichanie i kasłanie. „W tym sensie będzie mniej niebezpieczny dla otoczenia” – wskazuje. Dr Martyka dodał również, że jeśli ktoś ma objawy zakażenia to powinien pozostać na izolacji i odpoczynku.

Źródło: dorzeczy.pl

WMa

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(16)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 555 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram