Z dramatycznym apelem do wspólnoty międzynarodowej w imieniu irackich chrześcijan zwrócił się chaldejski arcybiskup Mosulu. – Pomóżcie nam pozostać w Iraku, pomóżcie nam wrócić do naszych domów – zaapelował abp Emil Shimoun Nona. Hierarcha zauważył, że działania islamskich dżihadystów stają się coraz bardziej bezwzględne, a Kurdystan, który gościnnie przyjął uchodźców, nie jest sam w stanie sprostać udzielaniu im pomocy.
– To jest potężna katastrofa humanitarna dotykająca chrześcijan, którzy schronili się przed przemocą w Kurdystanie. Pierwsza potrzeba to dach nad głową, czyli mieszkanie – podkreślił abp Nona. – Mamy bardzo wiele osób, które śpią w kościołach, w leżących przy nich ogrodach, aulach, salkach katechetycznych, czyli wszędzie tam, gdzie jest trochę miejsca. Sytuacja się pogorszy, kiedy zostaną otwarte szkoły. Obecnie mieszkają w nich ludzie. Nadchodzi także zima i to będzie kolejny problem, któremu trzeba stawić czoło. Myślę tu nie tylko o chrześcijanach, ale o wszystkich przedstawicielach mniejszości, którzy musieli uciekać przed prześladowaniem – powiedział chaldejski arcybiskup Mosulu.
Wesprzyj nas już teraz!
Abp Nona stwierdził, że dżihadyści za wszelką cenę dążą do zaprowadzenia Państwa Islamskiego. – Oznaczałoby to, że wszyscy, którzy znajdą się w jego granicach, muszą być sunnickimi muzułmanami. Co więcej, nie mogą to być zwykli sunnici, ale muszą działać według nakazów islamistów i je respektować. Ludzie boją się przyszłości. Trwamy z nimi, starając się im pomóc w tym trudnym czasie i przywrócić choćby minimum ludzkiej godności – podkreslił.
Tymczasem, jak relacjonuje Radio Watykańskie, islamizacja Iraku na terenach zajętych przez dżihadystów weszła w kolejną fazę. Po wygnaniu wyznawców Chrystusa nakazali oni zmianę nazw szkół wywodzących się z chrześcijaństwa na nazwy powiązane z „bataliami Państwa Islamskiego”. Nakazali także usunięcie z wszystkich szkół w Mosulu i na kontrolowanej przez nich Równinie Niniwy lekcji języka syryjskiego.
Działania te zmierzają do wymazanie z sytemu edukacji jakiegokolwiek odniesienia do pluralizmu religijnego i kulturowego, jaki przez wieki charakteryzował ten kraj. Szkoły – w myśl przywódców Państwa Islamskiego – mają stać się teraz centrami propagandy dżihadystycznej.
Rozgłośnia watykańska przypomina, że w lutym b.r. irackie ministerstwo edukacji wprowadziło nowy program nauczania języka syryjskiego i religii chrześcijańskiej w 152 szkołach publicznych prowincji Bagdadu, Niniwy i Kirkuku. Celem tego pilotażowego projektu miało być zachowanie i przekazanie nowym pokoleniom ojczystego języka lokalnych wspólnot chrześcijańskich, których liczebność znacznie zmalała w ostatnich latach na skutek drastycznej emigracji. 152 szkoły wybrano na terenach, gdzie zamieszkiwało najwięcej ochrzczonych. Według danych ministerstwa chodziło do nich 20 tys. uczniów.
Źródło: Radio Watykańskie
pam