W poniedziałek o północy w Podlaskiem otwarte zostały drogowe przejścia graniczne z Białorusią w Kuźnicy i Bobrownikach; odbywają się odprawy. Przejście w Kuźnicy było zamknięte od czterech lat, w Bobrownikach – od ponad 2,5 roku.
MSWiA podkreśla, że decyzja o otwarciu tych przejść z dniem 17 listopada była możliwa po uszczelnieniu granicy, na której na masową skalę podejmowane są próby nielegalnego przedostania się do Polski. Podjęto ją m.in. po konsultacji z miejscowymi władzami i przedsiębiorcami z województwa podlaskiego, którzy od dawna domagali się otwarcia dla ruchu przynajmniej jednego drogowego przejścia granicznego w regionie.
– Kiedy granica jest szczelna, kiedy państwo polskie wie, że jest bezpiecznie, otwieramy te dwa przejścia – mówił wojewoda podlaski Jacek Brzozowski na konferencji prasowej w Bobrownikach. Podkreślał, że w czasie zamknięcia tych przejść „podlascy przedsiębiorcy tracili swoje majątki i tracili swój dorobek życia”.
Wesprzyj nas już teraz!
Ewelina Grygatowicz-Szumowska z Porozumienia Polskich Przedsiębiorców Zjednoczony Wschód podkreślała, że przywrócenie ruchu transgranicznego w Podlaskiem jest dla regionu „jak tlen”. – To jest cały motor napędowy, który napędza nam mikro- i makroekonomię (…). My przedsiębiorcy bierzemy się do pracy, odrabiamy straty – mówiła.
Na przejściu Kuźnica-Bruzgi przywrócony został wyłącznie ruch osobowy (samochody osobowe, ale z wyłączeniem autokarów), a w Bobrownikach-Bierestowicy ruch osobowy (samochody osobowe i autokary) i towarowy (transport ciężarowy).
Źródło: PAP