Prezydent USA Joe Biden zdecydował się powołać nowego, specjalnego wysłannika Departamentu Stanu ds. praw osób LGBT. Tę funkcję będzie pełniła Jessica Stern, która ma gwarantować promowanie i „ochronę praw” społeczności LGBT na świecie.
Agencja Reuters informuje na swojej stronie internetowej, że „Duma LGBT wraca do Białego Domu”. Określenie jest związane z decyzją prezydenta Joe Bidena, który powoła nowego wysłannika Departamentu Stanu ds. praw osób LGBT oraz przyjęciem specjalnej ustawy powołującej National Pulse Memorial na Florydzie, który jest związany z klubem dla homoseksualistów.
Stanowisko wysłannika Departamentu Stanu przez ostatnie lata prezydentury Donalda Trumpa nie było obsadzone. Teraz zadania specjalnego „ambasadora spraw LGBT” będzie pełniła Jessica Stern.
Wesprzyj nas już teraz!
Decyzja katolickiego przywódcy USA to powrót do polityki Baracka Obamy, który stworzył wymienione wyżej stanowisko pracy. Jessica Stern, która obejmie urząd jest profesorem nadzwyczajnym spraw międzynarodowych na Uniwersytecie Columbia. Zawodowo jest zaangażowana również w pracę z organizacjami LGBT. Aktualnie pełni funkcję dyrektora wykonawczego w prohomoseksualnej grupie OutRight Action.
Administracja Białego Domu wskazuje, że powołanie nowego wysłannika Departamentu Stanu ds. praw osób LGBT jest niezwykle ważne i potrzebne. „W czasie, gdy prawa człowieka osób LGBT są coraz bardziej zagrożone we wszystkich regionach świata, specjalny wysłannik będzie współpracował z podobnie myślącymi politykami, rządami, organizacjami społecznymi, korporacjami i organizacjami międzynarodowymi, aby chronić godność i równość dla wszystkich” – napisano w oświadczeniu Białego Domu.
Jak wskazuje portal LifeSiteNews.com, nominacja podpisana przez Joe Bidena to kolejny element jego polityki wspierającej ruch LGBT i jego postulaty. „Biden podpisał wiele zarządzeń wykonawczych nakazujących agencjom federalnym promowanie „zgodności z prawem LGBT”, cofnął zakaz administracji Donalda Trumpa dotyczący dysforii płci w wojsku, wystawił flagę transpłciową w Białym Domu i pozwolił ambasadom USA wywieszać flagi „dumy LGBT”, nawet w Watykanie” – wskazuje portal LifeSiteNews.com.
Warto dodać, że Joe Biden podpisał 25 czerwca ustawę tworzącą National Pulse Memorial na Florydzie. Nowe prawo ma pozwolić uhonorować 49 osób zastrzelonych w 2016 roku w klubie dla homoseksualistów. Joe Biden wezwał również Kongres do przyjęcia przepisów wyraźnie chroniących „prawa obywatelskie osób LGBT”. „Nigdy w pełni się z tego nie otrząśniemy, ale będziemy pamiętać” – powiedział prezydent USA wspominając tragiczne zdarzenie z 2016 roku.
Katolickie media zwracają uwagę, że Joe Biden jest również zwolennikiem tzw. ustawy o równości, która miałaby zmuszać podmioty publiczne i prywatne do przyjęcia „dogmatu pro-LGBT”, kosztem własnych konstytucyjnych praw. Chodzi m.in. o zmuszanie religijnych agencji adopcyjnych do umieszczania dzieci w tzw. „rodzinach” składających się z osób tej samej płci. To prawo mogłoby też prowadzić do zmuszenia kobiet i dziewcząt do dzielenia sypialni, pryszniców, przebieralni czy toalet z mężczyznami uważającymi się za kobiety.
Źródło: LifeSiteNews.com, Reuters
WMa