11 stycznia 2022

Dymisja dla kurator Nowak? To prof. Horban powinien zrezygnować! [OPINIA]

(Fotograf: Andrzej Hulimka/Archiwum: Forum)

„Jesteśmy tylko ciałem doradczym” – mówią o sobie członkowie Rady Medycznej, pytani przez dziennikarzy o wpływ na walkę z pandemią. Ale, jak widać, ambicje wzięły górę: ciało doradcze chce cenzurować tych, którzy zgłaszają wątpliwości odnośnie szczepionek czy metod walki z pandemią. To zresztą jeden z głównych grzechów nie tylko wpływowej grupy medyków, ale też ministerstwa zdrowia.

Jedynie winą rządu i tzw. autorytetów jest to, że rośnie grupa osób kwestionujących większość pomysłów na walkę z pandemią. Absurdalne obostrzenia i wizje „nowej normalności” oderwane od rzeczywistości społecznej, w połączeniu z arogancją i traktowaniem każdego pytania oraz każdej wątpliwości jako przejawu agresji i dowodu na foliarstwo wątpiącego, doprowadziły do głębokiego społecznego podziału w kwestii podejścia do walki z zagrożeniem chorobą COVID-19.

Postepowanie członków Rady Medycznej jest najlepszym przykładem takiej właśnie arogancji, której zresztą nie brakuje też ministrowi Adamowi Niedzielskiemu. Gdyby bowiem sam minister oraz doradzający mu lekarze i wirusolodzy otwarli się na dialog z grupą medyków krytykujących przyjęty model walki z pandemią, być może udałoby się przerzucić pomost pomiędzy dwoma, przeciwstawnymi obozami. Obecnie zaś toczą się w Polsce równolegle dwie lub nawet więcej narracji dotyczących mierzenia się z problemem pandemii.

Wesprzyj nas już teraz!

Trudno zrozumieć, dlaczego obóz rządzący i dokooptowana doń grupa specjalistów, nie potrafią tego zrozumieć. Być może działa tutaj logika oblężonej twierdzy: przekonanie, że to my walczymy, stawiamy opór i mamy rację, a twarde prezentowanie tego jedynie słusznego poglądu, bez zdradzania choćby odrobiny zwątpienia, jest warunkiem sine qua non powodzenia w tej walce.

Nie dziwi zatem narastająca arogancja ze strony ministra Niedzielskiego i jego doradców, przejawiająca się w stosowaniu coraz bardziej radykalnych środków wobec tych, którzy mają czelność mieć inne zdanie. To dlatego prof. Andrzej Horban chce dymisji małopolskiej kurator Barbaya Nowak a Niedzielski wprost deklaruje, że on zwolniłby urzędnika o takich poglądach. Zauważmy, że pani Nowak nie powiedziała niczego wulgarnego ani obscenicznego, w żaden też sposób nie uchybiła swojemu urzędowi. Powiedziała po prostu to, co zresztą mówi wielu uznanych specjalistów: masowe szczepienie ludzi w takiej skali, jak obecnie, ma znamiona eksperymentu. Nie chodzi o to, że rząd proponuje nam jakaś loterię, ale przecież także wśród medyków mówi się o tym, iż dowodem na bezpieczeństwo szczepionek jest stosunkowo niewielka ilość powikłań w stosunku do wykonanych szczepień. A zatem sam proces szczepienia stał się w jakimś sensie próbą dla wcześniej badanych laboratoryjnie preparatów.

Inna sprawa, i z tym już nie sposób dyskutować, że nie znamy w pełni długofalowych skutków działania szczepionek przeciw COVID-19 na organizm, a przecież niewolno zapominać o przypadkach niegroźnych powikłań po szczepieniu przeciwko wirusowi świńskiej grypy. Tamte preparaty też powstały szybko i również nie zostały wymyślone z dnia na dzień, ale bazowały na znanych i powszechnie stosowanych szczepionkach przeciwko grypie.

Zawsze wolno stawiać pytania i mieć wątpliwości, szczególnie tam, gdzie pewne procedury medyczne odbywają się pod presją polityczną oraz z chęci zysku. Takie zastrzeżenie właśnie zgłosiła Barbara Nowak, nie kwestionując samej logiki szczepień, a jedynie ich przymus dla nauczycieli.

Dla aroganckich strażników politycznej poprawności nie ma to jednak znaczenia. Uznali bowiem, że wszystkie takie głosy należy eliminować z przestrzeni publicznej, jak gdyby każdy wątpiący był ich śmiertelnym wrogiem. Ta postawa osób walczących z pandemią COVID-19 skazana jest zresztą na dalszą radykalizację, o ile resort zdrowia decyzją polityczną nie odwoła pandemii lub przynajmniej nie zmieni metod walki z chorobą. Nie tak dawno na przykład członek Rady Medycznej prof. Krzysztof Pyrć zapytany o to, dlaczego nie dialoguje z lekarzami stojącymi po drugiej stronie barykady, wyjaśnił, że nie są oni wirusologami, w związku z czym nie znają się na epidemiach. Zwróćcie Państwo uwagę: doniedawna w kwestii pandemii należało słuchać tylko lekarzy, a teraz już jedynie wirusologów. To dość karkołomne stwierdzenie, wszak epidemia nie jest jedynie zjawiskiem biologicznym: dotyczy życia społecznego i politycznego, w tym systemu ochrony zdrowia.

Dlatego, jeśli prof. Horban żąda dymisji kurator Nowak, niech wykaże się konsekwencją i sam zrezygnuje z zasiadanie w Radzie Medycznej. Wykazałby się wówczas pryncypialnością. A my mielibyśmy z głowy kolejnego aroganta.

 

Tomasz Figura

Prof. Horban szefem CENZURY?! Rada Medyczna WALCZY z wolnością słowa! || Komentarz PCh24

„Nie walczyłam o wolność z legitymacją partyjną”! Ostre słowa dr Morawiec w obronie kurator Nowak

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij