Gen. Bryg. Andrzej Pawlikowski złożył na ręce premier Beaty Szydło dymisję z funkcji szefa BOR. Zastąpił go wiceszef rządowej ochrony, płk Tomasz Kędzierski.
Rzecznik prasowy PiS poinformował, że głównym powodem złożenia dymisji przez gen. Pawlikowskiego były kwestie zdrowotne. – Pani premier Beata Szydło przyjęła dymisję, pan generał przechodzi na emeryturę ze względów zdrowotnych. Za nim bardzo pracowity okres, to jego osobista decyzja – powiedział.
Wesprzyj nas już teraz!
Z kolei premier Szydło zapytana przez RMF czy są jakieś inne powody odejścia szefa BOR odparła, że „gen. Pawlikowski zrobił bardzo dużo dobrego w Biurze Ochrony Rządu i jego roczna praca jest przeze mnie oceniana bardzo dobrze”. Jak mówiła, chce podziękować za pracę byłemu już szefowi BOR. Podkreśliła też jego ogromne zaangażowanie w trakcie Światowych Dni Młodzieży w Krakowie.
Jednak TVN24 spekuluje, że powody odejścia gen. Pawlikowskiego mogą być inne. Stacja twierdzi, że może chodzić o śledztwo, które prowadzą Prokuratura Okręgowa w Warszawie wspólnie z Centralnym Biurem Antykorupcyjnym. Pod koniec listopada 2016 roku generał Pawlikowski został w tej sprawie przesłuchany przez prokuratora. Sprawa dotyczy nieprawidłowości ws. kontraktu o wartości niemal 2 mln zł.
Generał Brygady Andrzej Pawlikowski stał na czele BOR od 2015 roku.
Źródło: wp.pl/rmf24.pl/tvn24.pl
ged