Dyrektor FBI przestrzega przez terroryzmem. Jego zdaniem istnieją trzy rodzaje zagrożeń dla Stanów Zjednoczonych. Jedno z nich polega na napływie terrorystów z Bliskiego Wschodu do Europy Zachodniej. Stamtąd uzyskują już łatwy dostęp do terytorium Stanów Zjednoczonych. Niebezpieczna jest także propaganda Państwa Islamskiego, trafiająca szczególnie do ludzi młodych i pozbawionych oparcia w swoich wspólnotach.
Zdaniem Jamesa Comey’a istnieją trzy zagrożenia związane z działalnością Państwa Islamskiego: rekrutowanie w celu przeprowadzania ataków zagranicą, rekrutowanie w celu przeprowadzania ataków w kraju oraz napływ terrorystów z Bliskiego Wschodu. Osoby te osiedlają się w państwach Europy Zachodniej i przeprowadzają ataki na swoje nowe kraje, stwierdził we wtorek dyrektor FBI. Dzięki przebywaniu na terytorium UE uzyskują też łatwy dostęp do Stanów Zjednoczonych.
Wesprzyj nas już teraz!
FBI obecnie prowadzi dochodzenie w 1000 sprawach rekrutacji prowadzonych przez terrorystów. Comey zwraca uwagę, że ta nie zawsze ma charakter bezpośredni, często prowadzona jest za pośrednictwem Internetu. Najbardziej podatne na nią są osoby poniżej 30 lat i pozbawione zakorzenienia w swoich wspólnotach.
Szef FBI wspomniał o tendencji do zmniejszenia liczby przypadków wyjazdów obywateli USA na terytorium ISIS w Syrii. Choć może być to objaw pozytywny, to niewykluczone, że potencjalni terroryści podróżują po prostu do innych miejsc, gdzie również rządzi Państwo Islamskie. Istnieje jeszcze inna, „nawet bardziej niepokojąca możliwość” – ludzie zwerbowani przez ISIS zostają w Stanach Zjednoczonych aby przeprowadzać ataki na miejscu.
Źródło: jihadwatch.org / AP
Mjend