Warszawski Teatr Dramatyczny odwołał zapowiadaną na 15 grudnia premierę feministyczno-antyklerykalnego spektaklu „Heks” według powieści Agnieszki Szpili. Dzień wcześniej autorka w atmosferze skandalu zerwała współpracę z dyrektorką i reżyserką spektaklu Moniką Strzępką. W efekcie ta ostatnia zrezygnowała z kierowania Teatrem Dramatycznym. Radykalna feministka znana jest m.in. z organizacji „sabatu” z okazji objęcia stanowiska, podczas którego w budynku zainstalowano figurę żeńskich narządów rozrodczych.
„W związku z sytuacją w Teatrze Dramatycznym wczoraj i dziś odbyliśmy spotkania z Moniką Strzępką. Mamy ustną deklarację o rezygnacji z funkcji dyrektorki z dniem 31 grudnia br. Żaden dokument do urzędu miasta nie dotarł. Zaraz po otrzymaniu, Miasto rozpocznie procedurę formalną związaną z odwołaniem Jej z tej funkcji. O dalszych krokach związanych z zapewnieniem funkcjonowania ciągłości instytucji będziemy informować na bieżąco” – poinformowała w mediach społecznościowych zastępca prezydenta m.st. Warszawy Aldona Machnowska-Góra.
Rezygnacja Strzępki związana jest z premierą spektaklu „Heks”, opartego na powieści Agnieszki Szpili o tym samym tytule. Od reżyserki odcięła się sama autorka, zarzucając jej niezrozumienie przesłania książki. „Odcinam się od rewolucji głoszonej przez Monikę Strzępkę powołującą się na mój tekst, bo w jej wydaniu ów HEKSOWY PRZEWRÓT jest fejkiem. Tak jak cała głoszona przez nią rewolucja. Monika Strzępka nie zrozumiała bowiem, że nie można rypać patriarchatu bez zrypania tego co patriarchalne najpierw w sobie. Tej wiedzy zabrakło głośnej ze swych feministycznych przekonań dyrektorce i reżyserce” – czytamy w jej oświadczeniu na Facebooku.
Wesprzyj nas już teraz!
„Heksy” to opublikowana w 2021 r. radykalna, feministyczna powieść o prezes polskiego koncernu paliwowego, która zostaje wyrzucona z pracy po tym, jak została przyłapana na seksie z drzewem. To powieść rewolucyjna – feministyczna, ekologiczna i polityczna. Głosi potrzebę fundamentalnej zmiany – obalenia fallocentrycznego paradygmatu patriarchalnego i zastąpienia go znacznie bliższym naturze ludzkiej waginocentrycznym matriarchatem” – czytamy w opisie „dzieła”.
Ale z odejściem Strzępki wiążą się dużo cięższe zarzuty niż rozbieżność w wizji artystycznej. Dyrektorka Teatru Dramatycznego miała uprawiać mobbing i stosować przemoc psychiczną wobec swoich podwładnych. „Dla mnie, autorki powieści i współautorki (wraz z Anną Kłos) adaptacji, ogrom cierpienia psychicznego i emocjonalnego, którego doznał zespół aktorski w ostatnim czasie jest tak dewastujący, że nie umiałabym oglądać tego spektaklu zapominając o tym, co widziałam i przeżywałam wraz z zespołem przez ostatnie dni, uczestnicząc w próbach w teatrze” – wyjaśnia Szpila na Facebooku.
Jak wynika z doniesień medialnych, podczas prób do spektaklu z pracy zrezygnowało dwóch aktorów. W oświadczeniu artysta zadeklarował, że w obliczu wydarzeń które miały miejsce na próbach w ostatnich dniach, poczuł, że „nie jest możliwe kontynuowanie pracy w warunkach, które odbiegają od standardów zdrowego, bezpiecznego procesu”.
Jak przekonuje chociażby zwolniona przez Strzępkę Anna Cis, „przemoc psychiczna w Dramatycznym ma miejsce od listopada 2022 roku, kiedy wręczono aktorom wypowiedzenia tuż przed spektaklem. Potem było coraz gorzej”. Sytuacja związana była m.in. z restrukturyzacją instytucji dokonywaną przez dyrektor. W jej efekcie pracę miało stracić niemal jedna piąta pracowników.
Strzępka znana jest z radykalnych, feministycznych poglądów. Z okazji objęcia funkcji przez nową dyrektor Teatru Dramatycznego 31 sierpnia 2022 r. odbył się „Sabat Dobrego Początku”. Program przewidywał „para pogańskie” rytuały, które zwieńczyło wniesienie do budynku instytucji przedstawienia… złotej waginy.
Źródło: oko.press / Facebook.com / kultura.gazeta.pl
PR