Doktor Deborah Persaud z Uniwersytetu Johna Hopkinsa zaprezentowała pierwszy udokumentowany przypadek wyleczenia dziecka z wirusa zespołu nabytego braku odporności. Po 18 miesiącach terapii nie potwierdzono obecności wirusa.
U liczącej dziś 2,5 roku dziewczynki wirus HIV zdiagnozowano już przy urodzeniu i natychmiast zastosowano najnowszą terapię antyretrowirusową. Od ponad roku dziecko nie otrzymuje lekarstw, nic nie wskazuje też na nawrót choroby. Silna terapia rozpoczęła się już w 30 godzin od narodzin, zanim jeszcze testy ostatecznie potwierdziły zakażenie. Przeprowadzone testy wykazały jednak ponad wszelką wątpliwość, że zarówno matka, jak i córka były nosicielkami.
Wesprzyj nas już teraz!
Naukowcy udokumentowali jeszcze jeden przypadek wyleczenia z HIV – tzw. berlińskiego pacjenta. Timothy Brown został zdiagnozowany nie tylko jako chory na tę chorobę wirusową, ale i na białaczkę. Pacjent przeszedł przeszczep szpiku kostnego od osoby, która była naturalnie uodporniona na HIV.
Jak zauważają naukowcy, fakt, iż udało się uleczyć zakażenie wirusem HIV wyłącznie drogą terapii antyretrowirusowej, jest źródłem nadziei na przyszłość. Należy teraz poznać, czym system immunologiczny noworodków różni się od dorosłych – tłumaczy doktor Rowena Johnston z amfAR, fundacji finansującej badania nad HIV i AIDS, m.in. prace doktor Persaud.
źródło: sciencedaily.com
mat