7 grudnia 2023

„Dzięki BOGOM”. Poseł KO identyfikujący się jako neopoganin i jego „religijne” wystąpienie w Sejmie

(fot. Adam Chelstowski / Forum)

Nie od dzisiaj wiadomo, że mowa jest srebrem, a milczenie złotem. Niestety wielu przedstawicieli polskiego życia politycznego zdaje się nie znać tego, jakże mądrego polskiego przysłowia i w związku z tym mówi, co im ślina na język przyniesie, byle tylko wywołać skandal i zostać przez to zapamiętanym na dłużej niż jedną kadencję. Przykładem tego typu polityka jest „neopoganin” Marcin Józefaciuk z KO, który w czwartek z mównicy sejmowej podziękował… „bogom”.

Parafrazując klasyka, ci którzy stracili władzę, dziś historycznie nie potrafią się z tym pogodzić, o czym świadczy ironiczna i obrażająca oracja, byłego już dzięki bogom ministra MEiN – przeczytał z kartki Józefaciuk.

Słowa polityka w dowcipny sposób skomentowali internauci w mediach społecznościowych:

„Osoba poselska znana jest z tego, że zjada różne rzeczy, które jej/ono pomagają i wznosi wydziarane ręce do bogów, uprawiając sobie tylko znane gusła”;

„Dzięki bogom olch, mchu i paproci. Tak, one są potęgą”;

„Niech wymieni chociaż dziesięciu…”;

„On był odpowiedzialny za edukację naszych dzieci. Boże, Ty to widzisz i nie grzmisz”;

 

Źródło: Twitter

TG

 

„Koran można owinąć tęczową flagą, ale nie bekonem”. Rząd Danii wprowadził niecodziennie przepisy

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(23)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 156 097 zł cel: 300 000 zł
52%
wybierz kwotę:
Wspieram