12 lipca przypada, ustanowiony przez Sejm RP w roku 2015, Dzień Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej. Podczas tej ludobójczej sowieckiej akcji, wymierzonej przeciwko AK, zamordowano, jak się obecnie szacuje, około 2000 osób.
12 lipca 1945 r., doszło do pacyfikacji Suwalszczyzny w trakcie której sowieckie siły bezpieczeństwa uderzyły w polskie podziemie niepodległościowe i wspierających je mieszkańców regionu. Akcja ta przeszła do historii jako tzw. obława augustowska.
Armia Czerwonej, Smiersz, wojska wewnętrzne NKWD oraz oddziały LWP, UB, MO przetrząsały lasy i wsie, aresztując podejrzanych o kontakty z polskim podziemiem niepodległościowym. Daty rozpoczęcia i zakończenia operacji nie są dokładnie znane – najczęściej umieszcza się ją między 12 a 28 lipca. W sumie zatrzymano kilka tysięcy osób, część z nich więziono i poddawano brutalnemu śledztwu. Ok. 600 osób nigdy nie powróciło do domów i do dziś nie są znane ich losy. Szacuje się, że łącznie operacja mogła pochłonąć nawet 2 tys. ofiar. Mimo wieloletnich starań stronie polskiej nie udało się ustalić losów zatrzymanych. Jest to największa niewyjaśniona zbrodnia na Polakach po II wojnie światowej. Obława bywa określana „małym Katyniem”.
9 lipca 2015 r. Sejm uchwalił ustawę ustanawiającą 12 lipca Dniem Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej w hołdzie „bohaterom antykomunistycznego podziemia niepodległościowego, którzy nie pogodzili się z nową sowiecką okupacją, zamordowanym z rozkazu Stalina na terenie północno-wschodniej Polski w czasie pokoju po kapitulacji hitlerowskich Niemiec”.
Źródło: PCh24.pl, sejm.gov.pl
MA