Zła sytuacja gospodarcza wydaje się nie dotykać największych instytucji finansowych. Wręcz przeciwnie, najbogatsze banki w Polsce zdają się korzystać na tej sytuacji. Pierwsza dziesiątka banków osiągnęła zysk równy łącznej kwocie zarobku całego sektora komercyjnego.
„W Polsce istnieje niemal 30 banków komercyjnych. Choć za sprawą wysokich stóp sektor osiągnął w 2024 r. rekordowe zyski, tylko niewielka jego część może się pochwalić wysoką rentownością. 10 instytucji o największej skali działania ma średnio kilkunastoprocentową stopę zwrotu kapitału, ale dwie kolejne dziesiątki są w okolicach zera” – czytamy w „Dzienniku Gazecie Prawnej”.
Jak zaznaczono, „pierwsza dziesiątka osiągnęła zysk odpowiadający łącznej kwocie zarobku całego sektora komercyjnego (rok temu podobny wynik miała pierwsza siódemka”.
Wesprzyj nas już teraz!
„W największych bankach koncentruje się też wypłata dywidend. W ubiegłym roku zyskiem z akcjonariuszami podzieliło się 10 banków wypłacając łącznie 21 mld zł. Ta kwota obejmuje wypłatę z zysku państwowego Banku Gospodarstwa Krajowego. W tym roku uwzględniając plany wypłaty z zysku BGK, właściciele krajowych banków mogą liczyć na prawie 25 mld dywidend. Ale przelewy zrealizuje mniej niż połowa takich instytucji finansowych” – podkreśla gazeta.
PAP
/ oprac. pR
Niechęć do banków wynika z… antysemityzmu? Prezes BNP Paribas pogardliwie o Polakach