11 listopada 2025 r. w kościele pw. Wniebowzięcia NMP w Kłodzku odbyły się zdjęcia do filmu o prowokacyjnym tytule Dziewczyna Szatana. Wydarzenie wywołało oburzenie katolickiej opinii publicznej, pojawiły się sugestie o możliwej profanacji miejsca świętego. Świdnicka Kuria Biskupia tłumaczy okoliczności zdarzenia.
Sprawę nagłośnił na facebookowym profilu Konfederacji Korony Polskiej – Kłodzko twórca internetowy Dawid Sarysz. 11 listopada 2025 r. w jezuickiej parafii pw. NMP w Kłodzku zorganizowano plan zdjęciowy dla produkcji filmowej pt. Dziewczyna Szatana. W konsekwencji wstęp do świątyni był przez pewien czas zamknięty dla wiernych. Debiut fabularny Martyny Majewskiej przedstawiony jest jako thriller psychologiczny z elementami humoru.
„Pogrążona w żałobie Lilianna (Helena Sujecka) zawiera pakt z szatanem: jeśli ona popełni cztery grzechy ciężkie, szatan przywróci do życia jej ukochanego. Film porusza polskie tematy tabu: religijną traumę dziecięcą oraz jej wpływ na dorosłe relacje i seks. To intymny portret kobiety w kryzysie, która w imię miłości dokonuje kontrowersyjnych przekroczeń” – czytamy w opisie filmu.
Wesprzyj nas już teraz!
Zaniepokojeni wierni sugerują możliwość popełnienia profanacji, zachęcają do zorganizowania nabożeństwa ekspiacyjnego, modlitwy i postu w intencji zadośćuczynienia zgorszeniu.
Rzecznik kurii diecezjalnej, ks. Przemysław Pojasek wyjaśnia, że o pozwolenie na wykonanie zdjęć zwróciło się 1,5 miesiąca temu Dolnośląskie Centrum Filmowe oraz ASF Studio. Po zapoznaniu się ze scenariuszem ujęć planowanych do zrealizowania w kościele, nie uznano ich za obrazoburcze czy obelżywe (np. w rozumieniu kan. 1211), a „prezentacja projektu (w tym informacji o nim wówczas dostępnych w internecie) nie pozwalała na zakwalifikowanie go jako profanacji czy inicjatywy mającej na cel godzenia w uczucia religijne wiernych”. Inicjatywa została również pozytywnie zaopiniowana przez proboszcza miejsca, o. Andrzeja Migacza SJ.
„Wobec pozytywnej opinii proboszcza miejsca i analizy przedstawionych materiałów została wydana zgoda na wykonanie zdjęć pod warunkiem uzgodnienia szczegółów (np. terminu) z proboszczem i uszanowania świętości miejsca, zgodnie z kan. 1210. Dodatkowo proboszcz został zobowiązany do troski, aby ekipa filmowa nie naruszała sakralnego charakteru miejsca” – napisał ksiądz rzecznik w odpowiedzi na nasze zapytanie.
Kuria zapewnia, że nie otrzymała żadnych dowodów, aby naruszono świętość miejsca. Na czas zdjęć poza miejsce ogólnodostępne został również przeniesiony Najświętszy Sakrament.
Z nadesłanej do PCh24.pl odpowiedzi wynika jednak, że osoby decyzyjne nie miały możliwości zapoznania się z całością scenariusza. Kuria przyznaje, że otrzymała również zgłoszenia od zaniepokojonych sygnalistów, powołujących się na opis produkcji, sugerujący zawarcie w filmie treści antychrześcijańskich i nieobyczajnych. „Sygnaliści otrzymali stosowne odpowiedzi wraz z zapewnieniem, że jeśli kurii byłyby znane informacje dostępne w internecie dzisiaj, miałyby one wpływ na decyzję wydaną półtora miesiąca temu” – tłumaczy Świdnicka Kuria Biskupia.
Piotr Relich
