Amerykanka używająca pseudonimu „Dżihad Jane” skazana na 10 lat za udział w nieudanym spisku. Grupa powiązana z Al-Kaidą, z którą ta współpracowała, chciała zabić szwedzkiego malarza Larsa Viksa za to, że obraził muzułmanów przedstawiając Mahometa z głową psa.
Kobieta z Pensylwanii, która sama nazwała się „Jihad Jane”, planowała w 2009 morderstwo Larsa Vilksa, szwedzkiego grafika i autora karykatury przedstawiającej Mahometa z psem. 50-letnia Colleen LaRose w trakcie jednego z licznych związków przeszła na islam. Wkrótce później rozpoczęła internetową działalność angażując się w sprawę konfliktu w Palestynie i dając wirtualne dowody poparcia dla mudżahedinów. Popularyzowała nagrania przedstawiające ataki terrorystyczne, w tym na Amerykanów. Już w 2008 roku deklarowała, że chce zostać „męczenniczką” za islam. Zabójstwo szwedzkiego grafika miało „zastraszyć cały świat niewiernych”. Władze zwróciły na nią uwagę dzięki obywatelskiemu śledztwu prowadzonemu przez użytkowników jednego z prawicowych blogów. Po przesłuchaniu wyjechała do Europy chcąc sfinalizować plan zamachu. Jak się okazało, takie polecenie otrzymała od współpracownika Al-Kaidy działającego w Pakistanie.
Wesprzyj nas już teraz!
W trakcie przedłużającego się procesu ustalono szczegóły dotyczące życia „Jihad Jane”. Przed przejściem na islam i zaangażowaniem w terroryzm była ofiarą przemocy (w tym seksualnej) ze strony jej biologicznego ojca, prostytuowała się popadając także w uzależnienie od narkotyków. Do konwersji doszło za sprawą muzułmanina, którego poznała będąc jeszcze w luźnym związku w roku 2007. Islamu nauczyła się online, także w Internecie przeszła odpowiednie „szkolenie” polityczne. W trakcie przedłużającego się procesu adwokat Colleen LaRose starał się wykorzystać jej przeszłość i problemy psychiczne jako uzasadnienie niższego wyroku. Głos w tej sprawie zabrała także niedoszła ofiara Jihad Jane – Lars Vilks. Mężczyzna stwierdził, że kobieta spędziła już za kratkami wystarczająco dużo czasu.
Źródło: bbc.co.uk/jihadwatch.org
luk, mat