23 sierpnia 2019

Dżihadyści wracają do domów z Bliskiego Wschodu. Co piąty pochodzi z Kosowa

(Zdjęcie ilustracyjne. FORUM)

Jedna piąta powracających do Europy dżihadystów pochodzi z Kosowa. Amerykańscy eksperci nie kryją, że ich powroty stanowią coraz większe zagrożenie nie tylko dla Kosowa, ale całego regionu Bałkanów Zachodnich.

 

Według źródeł pochodzących z byłej Jugosławii, na Bałkany Zachodnie powróciło z Bliskiego Wschodu około 460 dżihadystów oraz ich żony i dzieci. Blisko 300 to obywatele Kosowa. 260 zginęło w czasie walk, natomiast około 500 wciąż przebywa na Bliskim Wschodzie licząc na wznowienie działań wojennych lub nasilenie ataków terrorystycznych.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Władze w Prisztinie nie mają ani środków, ani odpowiednio przeszkolonych kadr, aby skutecznie poradzić sobie z tym problemem. Stąd – zdaniem Adriana Shtuni, amerykańskiego eksperta ds. bezpieczeństwa, niezbędne jest wsparcie Unii Europejskiej. Zdaniem Shtuni’ego, działania nie powinny się skupiać jedynie na zradykalizowanych już mężczyznach, ale także na ich żonach.

 

– Wiele z nich zostało poddanych silnej indoktrynacji i stanowią dziś nie mniejsze zagrożenie niż ich mężowie czy bracia – uważa Shtuni. Jeszcze większym problemem są ich dzieci. Bez długofalowej pomocy psychologicznej młodzież ta nie będzie mogła pójść do szkół, a ich kontakt z rówieśnikami będzie niezwykle trudny.

 

– Musimy zdać sobie sprawę z tego, że nie jest to grupa, która zniknie sama. To gangrena, która coraz bardziej niszczyć będzie społeczeństwa Bałkanów Zachodnich – w mocnym tonie opisał sytuację Shtuni.

 

Warto pamiętać, że sporym problemem są też dżihadyści z diaspory bałkańskiej w Europy Zachodniej. Ich korzenie mocno tkwią w tradycyjnych, muzułmańskich społecznościach albańskich Kosowian, Bośniaków czy Czarnogórców.

 

ChS

Źródło „Agencja Tanjug”

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 306 155 zł cel: 300 000 zł
102%
wybierz kwotę:
Wspieram