23 stycznia 2023

Dzwony biją im „za głośno” i „za często”. Padły oskarżenia o „zanieczyszczenie hałasem”

(Zdjęcie ilustracyjne fot. Pixabay)

Od lat Włosi spierają się o to, jak często i jak głośno powinny bić dzwony w miejscowych kościołach. Niektórzy biskupi wydali oficjalne dekrety w tej kwestii. Niektórych kapłanów nawet ukarano wysokimi grzywnami za przestępstwo „zanieczyszczenia hałasem”.

Ostatnio w diecezji Savona-Noli w regionie Ligurii w północnych Włoszech biskup Calogero Marino wydał dekret, nakazując, by dzwony biły normalnie przez 90 sekund, maksymalnie dwie minuty, aby zasygnalizować ważne uroczystości liturgiczne.

Głośność powinna być na tyle niska, „aby nie była źródłem zakłóceń”. Dzwony winny bić „jedynie w celu wskazania celebracji liturgicznych i innych przejawów modlitwy i pobożności ludowej”. Duchowny wskazał, że nie należy ich uruchamiać o pełnych godzinach, a jedynie sygnalizować tradycyjne poranne, południowe i wieczorne modlitwy.

Wesprzyj nas już teraz!

Dzwony powinny bić między 7:30 a 21:00 w dni powszednie oraz w godzinach od 9:00 do 21:00 w dni świąteczne, z wyjątkiem Wielkanocy i Wigilii. W innych wypadkach konieczna będzie zgoda biskupa.

Co ciekawe, podobny dekret wydał już w 1958 roku ówczesny arcybiskup Mediolanu Giovanni Battista Montini, przyszły papież Paweł VI, w który wzywał do umiarkowania w biciu w dzwony, „aby nikomu nie przysporzyć niepotrzebnej irytacji”.

Ćwierć wieku później kardynał Carlo Maria Martini w Mediolanie wydał stosowne zarządzenie w odpowiedzi na narastające skargi, że dzwony kościelne nie powinny bić w nocy. Apelował o przestrzeganie „prawdziwego umiaru w długości bicia dzwonów przed nabożeństwami”.

W 2002 roku episkopat Włoch wysłał okólnik, w którym bronił tradycji bicia w dzwony jako wyrazu zarówno wartości kulturowych, jak i wolności religijnej. Zalecono wówczas rozsądne ograniczenia, w tym „normalne użytkowanie tylko w ciągu dnia, krótki czas dzwonienia i umiarkowaną intensywność głośności”.

Jednak nie zakończyło to bitwy o dzwony. W styczniu zeszłego roku o. Leonardo Guerri we Florencji przegrał proces z około 500 lokalnymi rodzinami, które skarżyły się na „zanieczyszczenie hałasem” spowodowane biciem dzwonów z jego parafii, które według nich biły nawet 200 razy dziennie.

Regionalna agencja ochrony środowiska przychyliła się do skargi mieszkańców i ukarała kapłana grzywną w wysokości około 2 tys. euro. Ponadto nakazano mu dzwonić jedynie w godzinach od 8:00 do 18:00 i tylko w celu zaznaczenia odprawianie Mszy św. i nieszporów wieczornych.

W 2008 roku inny włoski ksiądz, ojciec Stefano Queirolo z Genui, został ukarany znacznie wyższą grzywną w wysokości około 60 tys. euro. Tłumaczono, że wyższa kara miała częściowo zadośćuczynić jednej z kobiet, która mieszkała w pobliżu kościoła, za upośledzenie słuchu, a także „szkodę społeczną” oraz „szkodę moralną”.

W 2015 roku prałat Giuseppe Gianotto w Pramaggiore w północnych Włoszech został ukarany grzywną w wysokości 1400 euro przez regionalną agencję ochrony środowiska za przestępstwo „zanieczyszczenia hałasem”.

Włoskie sądy cywilne uważają, że kwestia bicia dzwonów kościelnych w celu upamiętnienia celebracji liturgicznych, powinna podlegać regulacjom.

Nowszym kościołom łatwiej jest redukować poziom hałasu, ponieważ często używają nagrań i głośników. W przypadku starych kościołów, które opierają się na prawdziwych, wielowiekowych dzwonach, bijących w jednym tonie, jest to trudne.

Źródło: cruxnow.com

AS

Dzwonofobia – choroba współczesnych ludzi, negujących istnienie Boga

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(23)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram