Chris Roberts, prezes Międzynarodowego Stowarzyszenia Boksu (IBN) powiedział, że reprezentant(ka) Algierii w boksie „nie spełnia kryteriów kwalifikacyjnych”, w związku z czym nie weźmie udziału w zbliżających się mistrzostwach świata.
Mistrzostwa świata w boksie kobiet rozpoczną się w dniach 8-16 marca w Niszu w Serbii. Na imprezie nie wystąpią Imane Khelif oraz Lin Yu-ting z Wietnamu, które w 2023 r. zostały zdyskwalifikowane przez IBA za „oblanie testów płci” (u Khelif wykryto obecność męskiego chromosomu Y). Federacja podtrzymała swoją decyzję sprzed dwóch lat. Khelif identyfikuje się jako kobieta, taką płeć ma wpisaną w dokumencie tożsamości.
Organizacja jest skonfliktowana z MKOL, który z kolei dopuścił Khelif i Yu-ting do startu na zeszłorocznej olimpiadzie. Komitet olimpijski określa płeć uczestniczek na podstawie przedstawionych deklaracji. Teraz MKOL powołał swoją federację World Boxing, w której udział zapowiedziały również m.in. zawodniczki z Polski.
Wesprzyj nas już teraz!
Decyzja IBA idzie w parze z rozporządzeniem prezydenta USA Donalda Trumpa o zakazie uczestnictwa biologicznych mężczyzn w kobiecych sportach.
Nowa regulacja ma na celu uniemożliwienie sportowcom transpłciowym udziału w zawodach sportowych dziewcząt i kobiet. Rozporządzenie Trumpa przewiduje m.in. zablokowanie funduszy federalnych dla amerykańskich instytucji edukacyjnych, dopuszczających udział biologicznych mężczyzn w kobiecych zawodach sportowych.
Ponadto Departament Bezpieczeństwa Wewnętrznego USA będzie mógł odmówić wydania amerykańskich wiz sportowcom płci męskiej, którzy „zmienili płeć”. – To rozporządzenie oznacza zakończenie walki o sport kobiet – zauważył gospodarz Białego Domu, podkreślając, że „trzeba było to zrobić już dawno”.
Źródło: opoka.org / własne PCh24.pl
PR
Wraca zdrowa rywalizacja w sporcie. Donald Trump stawia tamę transseksualnym oszustom