Abp Ludiwg Schick, były arcybiskup Bambergu, który uchodzi za reprezentanta umiarkowanego skrzydła w Kościele w Niemczech i który utrzymywał pewne relacje z Polską, popiera kapłaństwo kobiet. Świat, w którym kobiety zostawałyby księżmi „byłby bardziej kobiecy i to byłoby bardzo dobre” – stwierdził Schick, dodając, że w jego przekonaniu Bóg chce, aby kobieta i mężczyzna współpracowali również w tej dziedzinie.
Abp Ludwig Schick był arcybiskupem Bambergu do 2022 roku. Często służył jako mediator pomiędzy radykalnymi skrzydłami niemieckich progresistów a bardziej umiarkowanymi biskupami czy nawet Watykanem. W przeciwieństwie do większości niemieckich biskupów, bardzo cenił papieża Benedykta XVI.
Dyskusję o kapłaństwie kobiet rozpalił ostatnio… papież Franciszek. Odpowiedział na dubia pięciu kardynałów, którzy pytali go między innymi o wyświęcanie kobiet. Papież wskazał, że nie przyjmuje takiego rozwiązania, ale zarazem… odrzucił przekonanie kardynałów o tym, że orzeczenie św. Jana Pawła II z Ordinatio sacerdotalis o niemożności wyświęcania kobiet jest nieomylne. W ten sposób, jak zwróciło uwagę wielu komentatorów, papież ponownie otworzył drzwi do debaty, która była dotąd raczej zamknięta.
Wesprzyj nas już teraz!
W przestrzeni Kościoła powszechnego relatywnie niewielu hierarchów wypowiada się wprost za kapłaństwem kobiet, tak, jak robią to niektórzy Niemcy. W Kościele za Odrą zwolenników wyświęcania kobiet jest jednak wśród biskupów bardzo wielu, podobnie jak w takich krajach jak Belgia, Holandia czy Stany Zjednoczone. Pozytywnie o wyświęcaniu kobiet mówił też metropolita Luksemburga, kard. Jean-Claude Hollerich, relator generalny Synodu o Synodalności.
„Aby zatem usunąć wszelką wątpliwość w sprawie tak wielkiej wagi, która dotyczy samego Boskiego ustanowienia Kościoła, mocą mojego urzędu utwierdzania braci (por. Łk 22,32) oświadczam, że Kościół nie ma żadnej władzy udzielania święceń kapłańskich kobietom oraz że orzeczenie to powinno być przez wszystkich wiernych Kościoła uznane za ostateczne” – napisał św. Jan Paweł II w Ordinatio sacerdotalis.
Rok później Kongregacja Nauki Wiary wydała oświadczenie, stwierdzając, że powyższe słowa należy uznawać za nieomylne. Jednak część teologów stoi na stanowisku, zgodnie z którym nie można tu mówić o nieomylności, traktując oświadczenie Kongregacji Nauki Wiary wyłącznie jako opinię teologiczną; twierdzą, że słowa św. Jana Pawła II, iż jego „orzeczenie powinno być… uznane za ostateczne” nie spełniają kryteriów koniecznych dla nieomylnej wypowiedzi ex cathedra. Właśnie takie ujęcie wydaje się w dubiach wspierać Franciszek.
«Z drugiej strony, w celu zachowania rygoru, powinniśmy uznać, że jasna i autorytatywna doktryna dotycząca dokładnej natury „ostatecznego orzeczenia” nie została jeszcze w pełni opracowana. Nie jest to definicja dogmatyczna, a jednak musi być przestrzegana przez wszystkich. Nikt nie może jej publicznie zaprzeczyć, a mimo to może być ona przedmiotem badań, jak ma to miejsce w przypadku ważności święceń we wspólnocie anglikańskiej» – napisał Franciszek.
Źródła: Katholisch.de, PCh24.pl
Pach
Bp Athanasius Schneider: Modlitwa o tryumf wiary katolickiej