Demonstranci protestujący przeciwko rządom Mohammeda Mursiego i Bractwa Muzułmańskiego obrzucili w piątek teren pałacu prezydenckiego koktajlami Mołotowa. Administracja zapowiada działania policji z „największą stanowczością”.
W piątek Egipcjanie uczestniczyli w protestach w Kairze, Port Saidzie i Aleksandrii. Wieczorem przed pałacem Mursiego protestująca młodzież obrzuciła kompleks koktajlami Mołotowa, policja użyła armatek wodnych i gazu łzawiącego. Dach jednego z budynków pałacowych zajął się ogniem. Według Gwardii Republikańskiej protestujący mieli zaatakować jedną z bram kompleksu.
Wesprzyj nas już teraz!
Wcześniej potyczki między policją a demonstrantami wybuchły na placu Tahrir. Według jednej z agencji, policja strzelała z broni śrutowej, co najmniej dwie osoby zostały ranne.
Gwałtowne protesty trwają od 25 stycznia, od drugiej rocznicy obalenia prezydenta Hosniego Mubaraka. Dwa dni później władze wprowadziły stan wyjątkowy na terenie trzech prowincji kraju. Według zachodnich korespondentów, to najważniejszy kryzys od czasu obalenia poprzedniego prezydenta.
Źródło: polskatimes.pl
mat