28 listopada 2012

Egipt: zapłonęły siedziby Bractwa Muzułmańskiego

(fot. Al Jazeera English / commons.wikimedia.org/licencja cc)

W Egipcie zapłonęły lokale należące do partii Wolność i Sprawiedliwość, politycznego ramienia  Bractwa Muzułmańskiego, z którego wywodzi się nowy egipski prezydent. Mohamed Mursi nadał sobie nadzwyczajne prerogatywy, stawiające go praktycznie ponad prawem.

 

Setki tysięcy Egipcjan wyszły na ulice w proteście przeciwko nowym nadzwyczajnym uprawnieniom prezydenta. W Kairze i Aleksandrii protesty miały gwałtowny przebieg. W Assiut i Suezie doszło do starć między demonstrantami, protestującymi przeciwko prezydenckim dekretom, a zwolennikami Mursiego. Uczestnicy antyprezydenckich demonstracji atakowali biura partii Wolność i Sprawiedliwość.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Tysiące demonstrantów na placu Tahrir w Kairze wezwało przywódców egipskiej opozycji do wzięcia udziału w „Marszu miliona” przeciwko „zamachowi” prezydenta.

W opublikowanym dekrecie prezydent ogłosił, że nie może być pociągnięty do odpowiedzialności za jakiekolwiek swoje działania do czasu inauguracji nowego parlamentu, wybranego na mocy nowej konstytucji, oraz że komitet konstytucyjny nie może zostać rozwiązany przez sąd. Akty te de facto stawiają prezydenta ponad prawem, co wywołało oburzenie Egipcjan.

 

Dekret prezydenta wzbudził zaniepokojenie Zachodu. Catherine Ashton z ramienia Unii Europejskiej wezwała Mursiego do uszanowania procesu demokratycznego, a komisarz ONZ Navi Pillay wyraziła  zaniepokojenie konsekwencjami dekretu dla praw człowieka i demokratyzacji kraju.

 

Mursi zadeklarował w Kairze, że jest za „stabilnością polityczną, społeczną i ekonomiczną” i nie uczyni niczego, co by nie miało wyraźniej legitymizacji.

 

 

Żródło: Catholic Online, AS.

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 555 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram