U wybrzeży Egiptu zatonęła łódź podwodna, na której znajdowało się co najmniej 40 turystów i 5 członków załogi. Według lokalnych władz, jest już 9 ofiar śmiertelnych – w tym jedno dziecko – i 13 rannych. Udało się uratować 29 osób. Trwają poszukiwania pozostałych.
Tragedia miała miejsce u wybrzeży miasta Hurghada w Egipcie około godz. 10:00 – przekazał portal BBC. Maszyna należała do firmy wycieczkowej Sindbad. Nie była to standardowa łódź podwodna, a raczej maszyna, którą określa się jako „semi-submarine”, czyli łódź, której górna część wystaje na powierzchnię, a dolna znajduje się pod powierzchnią wody, oferując możliwość oglądania podwodnego świata przez szybę. Przyczyna jej zatonięcia nie jest jeszcze znana.
Lokalne służby potwierdziły śmierć 9 osób – w tym jednego dziecka. 13 osób rannych zostało przewiezionych do szpitala, z czego 4 znajdują się w stanie krytycznym. Ambasada Rosji również odniosła się do tego wydarzenia podając, że wszyscy obecni na pokładzie turyści byli Rosjanami.
Wesprzyj nas już teraz!
To już drugi taki wypadek na Morzu Czerwonym w ostatnim czasie. W listopadowym zatonięciu łodzi “Sea Story” zginęło bądź zaginęło 11 osób. 35 udało się uratować.
Źródło: interia.pl, bbc.com, mirror.co.uk
AF