26 kwietnia 2024

Eko-aktywista z Ostatniego Pokolenia zapowiada: „Rozpoczynamy cykl akcji, które będą łamały prawo”

(fot. Pixabay)

Rozpoczynamy cykl akcji, które będą łamały prawo, będą alarmistyczne, dyskomfortowe, być może radykalne (…). Żądamy nagłej, radykalnej zmiany, a nie przyjemnych rozmów, politycznych debat – zapowiedział w czwartek na antenie Polsat News Łukasz Stanek, eko-aktywista z Ostatniego Pokolenia.

W ocenie przedstawiciela grupy aktywistów znanych z przyklejania się do dróg, niszczenia dzieł sztuki i zabytków, w roku 2050 klimat zmieni się na tyle, że jego syn nie będzie mógł wychodzić na dwór. 

Zapytany, dlaczego eko-aktywiści przez wielu uważani raczej za eko-terrorystów działają tak, a nie inaczej Stanek odparł, że „tylko w ten sposób dotrą ze swoim przekazem o kryzysie klimatycznym do szerszego gremium”. Właśnie dlatego ekologiści z Ostatniego Pokolenia m.in. oblali farbą pomnik Syrenki, zakłócili start sezonu na torze wyścigów konnych Służewiec, czy przykleili się do niektórych mostów na Wiśle blokując ruch. Zdaniem Stanka tylko w ten sposób uda się przekazać opinii publicznej „wiarygodny przekaz” i nadać sprawie tzw. katastrofy klimatycznej „odpowiednią wagę”.

Wesprzyj nas już teraz!

Chcemy, aby ludzie rozumieli, że to nie aktywiści klimatyczni są radykalni. Radykalne jest wszystko, co dzieje się – być może jeszcze nie w Europie – ale wielu częściach naszej wspólnej planety – stwierdził.

Prowadząca Karolina Olejak dopytała, czy stosowane przez nich metody są skuteczne. – Sprawdzamy je. Jesteśmy ruchem obywatelskim, stosującym cywilne nieposłuszeństwo. Świadomie, jako obywatele, mówimy „dość”. Rozpoczynamy cykl akcji, które będą łamały prawo, będą alarmistyczne, dyskomfortowe, być może radykalne (…). Żądamy nagłej, radykalnej zmiany, a nie przyjemnych rozmów, politycznych debat – zapowiedział Stanek.

Zapewnił, iż nie działa dlatego, że „nie ma kariery”. – Lub, jak niektórzy twierdzą, nie dorobiłem się i nie mam innego zajęcia. Mam wspaniałą listę hobby lepszych niż przyklejanie się klejem cyjanowodorowym do mostu, bo to boli, jest nieprzyjemne. Narażam się, pomimo poświęcenia, na kpiny i ostracyzm społeczny – wyliczył eko-aktywista.

Źródło: Polsat News, PolsatNews.pl

TG

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(29)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 430 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram