Do osobliwej sceny doszło podczas półfinału turnieju Rolanda Garrosa we Francji. Aktywistka na rzecz „zmian klimatu” wbiegła na kort, by przywiązać się za szyję do siatki. Usunięcie jej przez ochronę obiektu zajęła aż 10 minut, a 23-letnia dziewczyna skutecznie zwróciła uwagę świata na „ultimatum” klimatyczne, jakie zostało postawione francuskim władzom.
Podczas meczu Caspera Ruuda z Marinem Ciliciem doszło do happeningu w wykonaniu dziewczyny identyfikującej się jako Alizee. Przypięła się ona cienkim paskiem za szyję do siatki, a zawodnicy byli zmuszeni przerwać grę przy wyniku 3:6, 6:4, 4:1 dla Ruuda.
Na koszulce aktywistki widniał napis „Zostało nam 1028 dni” oraz adres strony internetowej jej autorstwa. Z witryny dowiadujemy się, że Alizee protestuje przeciwko rzekomemu brakowi działań rządu francuskiego przeciwko „zmianom klimatu”. „Zdałam sobie sprawę, że nie mam innego wyjścia, niż przystąpić do cywilnego ruchu oporu, jeśli chcę mieć realną przyszłość” – wyznaje działaczka ekologiczna.
Wesprzyj nas już teraz!
Następnie wyjaśnia ona, że akcja ma związek ze swoistym „ultimatum”, jaki organizacja promująca ideologię ekologizmu postawiła władzom Francji. „1028 dni – tyle pozostało nam na określenie przyszłości ludzkości. Mniej niż trzy lata. Odliczanie rozpoczęło się 28 marca 2022 r., kiedy to upłynęło ultimatum wystosowane przez Derniere Renovation do rządu i kiedy obywatele przystąpili do oporu cywilnego. Francja została potępiona przez własne sądy za brak działań na rzecz klimatu. Przyszłość tego kraju jest dosłownie niszczona. Marnować czas znaczy ginąć” – pisze Alizee.
„Naszym celem jest przeforsowanie przepisów, które drastycznie obniżą emisję CO2 we Francji, zaczynając od odnawialnych źródeł energii, czyli dziedziny, która może dziś najbardziej zbliżyć do siebie równość społeczną i klimatyczną. W obliczu trwającej katastrofy ekologicznej chcemy pokazać, że obywatele na całym świecie mogą narzucić swoim rządom program polityczny, którego tak bardzo potrzebujemy” – dodaje.
Po 10-minutowej interwencji ochrony i odpięciu 23-letniej aktywistki od siatki mecz został wznowiony, a zwyciężył Casper Ruud z wynikiem 3:6, 6:4, 6:2, 6:2.
W finale turnieju Rolanda Garrosa kobiet Iga Świątek stanie naprzeciw Cori Gauff.
Źródło: sport.onet.pl
FO