6 listopada 2022

Ekoaktywiści wtargnęli na lotnisko. Chcąc „bronić klimatu”, przykuli się łańcuchami do samolotów

(Ekoaktywiści na lotnisku w Amsterdamie, fot. twitter.com/GreenpeaceUK)

Ekoaktywiści klimatystyczni po raz kolejny dali o sobie znać. Tym razem wtargnęli na płytę lotniska w Amsterdamie, gdzie przykuli się łańcuchami do samolotów. Inicjatorzy protestu mówią, że wzięło w nim udział prawie 500 osób, ale policja mówi tylko o 150 zatrzymanych.

W ostatnich tygodniach coraz częściej w Europie doświadczamy radykalnego aktywizmu klimatystycznego. W imię „walki o lepszy klimat” niszczone są wystawy w popularnych muzeach. W piątek lewicowi aktywiści przykleili się do ram obrazów słynnego Francisco Goyi w Muzeum Prado w Madrycie. Tego samego dnia ekoaktywiści wylali grochówkę na dzieło Vincenta van Gogha pt. „Siewca”, przechowywane w jednej z galerii sztuk w Rzymie. Teraz „ekoterroryzm” dotarł na lotnisko w Amsterdamie, gdzie czasowo zablokowano możliwość normalnej pracy pilotów.

Lewicowi aktywiści w sobotę wtargnęli na jedno z lotnisk w stolicy Holandii. Na płycie portu lotniczego Schiphol miało pojawić się – wedle organizatorów protestu – około 500 osób, którzy przykuli się łańcuchami do prywatnych odrzutowców.

Wesprzyj nas już teraz!

Na lotnisku w Amsterdamie pojawili się działacze Greenpeace oraz Extincion Rebellion, którzy, aby dostać się na płytę, musieli sforsować wysoki płot. Wykorzystali do tego drabiny, a część z osób – jak podają media – dotarła tam rowerami. W swoich komunikatach, lewicowi działacze podkreślali, że protest ma doprowadzić do likwidacji systemu sobotnich prywatnych lotów małymi samolotami odrzutowymi. Zdaniem aktywistów, zanieczyszczają one środowisko.

Aktywiści zostali ujęci przez miejscową policję, a port lotniczy szybko wrócił do normalnej pracy. Służby nie komentują informacji o 500 osobach zaangażowanych w protest. Podają jedynie, że po ich interwencji zatrzymanych zostało ok. 150 aktywistów.

 

Źródło: polsatnews.pl

WMa

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(17)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 310 141 zł cel: 300 000 zł
103%
wybierz kwotę:
Wspieram