Wielka Brytania masowo eksportuje swoje śmieci do innych krajów. Niestety, jednym z głównych odbiorców brytyjskich odpadów jest… Polska. Co ciekawe, na Wyspach wprawdzie wiele mówi się o ekologii, jednak kraj jest jednym z największych producentów śmierci z plastiku na świecie.
Informacje o plastikowych odpadach z Wielkiej Brytanii zalewających inne państwa podała organizacja Greepeace. W raporcie, jaki opublikowała w poniedziałek, podano, że Brytyjczycy najwięcej swoich śmieci wysyłają do Turcji. Ten kraj w ogóle staje się największym składowiskiem odpadów plastikowych dla Europy. Z całej Unii Europejskiej do Turcji trafia obecnie ponad 400 tys. ton plastikowych śmieci rocznie.
Niestety, plastikiem zalewana jest także… Polska. W raporcie Greenpeace to właśnie nasz kraj wymieniony jest jako trzeci największy odbiorca odpadów z Wysp. W 2020 roku nad Wisłę trafiło 38 tys. ton brytyjskich plastikowych śmieci.
Wesprzyj nas już teraz!
Co ciekawe, choć o ekologii mówi się dzisiaj tak wiele, praktyka okazuje się zupełnie inna od ideałów… W Wielkiej Brytanii plastiku produkuje się coraz więcej: w przeliczeniu na osobę kraj pod tym względem ustępuje tylko Stanom Zjednoczonym.
Co ciekawe, eksport śmieci do Turcji jest niezwykle szkodliwy dla środowiska: Turcy bowiem bynajmniej nie poddają śmierci recyklingowi, ale składują je na nielegalnych wysypiskach. Sami Brytyjczycy część swoich plastikowych śmieci poddają recyklingowi – to 486 mln ton. Jednak zdecydowaną większość – 688 mln ton – po prostu wysyłają za granicę i zapominają o problemie.
Według raportu Greenpeace w Turcji brytyjskie śmieci często po prostu są… spalane przy rzadko uczęszczanych drogach. Co dzieje się z plastikiem z Wysp w Polsce, raport nie mówi, ale wszyscy pamiętamy głośną aferę z płonącymi w Polsce wysypiskami śmieci.
Z raportu Greenpeace wynika też, że jeszcze do 2018 roku głównym odbiorcą brytyjskich śmieci z plastiku były Chiny. Państwo Środka przestało jednak pełnić tę rolę i zamknęło się na odpady z Wysp.
Źródła: forsal.pl, PCh24.pl
Pach
