„Wolne sądy” wcale nie muszą być powolne, zwłaszcza gdy chodzi o osoby podlegające szczególnej ochronie państwa. Świadczy o tym błyskawiczny proces i wyrok w sprawie dotyczącej dyrygenta Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Na osiem miesięcy więzienia skazał Sąd Rejonowy w Krośnie 38-latka, który w styczniu groził śmiercią Jerzemu Owsiakowi i „oferował” 100 tysięcy złotych za jego zastrzelenie. Wyrok jest nieprawomocny.
Wesprzyj nas już teraz!
O wyroku poinformowała rzecznik Prokuratury Okręgowej w Krośnie Marta Kolendowska-Matejczuk.
„Sąd uznał Tomasza P. za winnego przestępstw – kierowania gróźb karalnych wobec Jerzego Owsiaka (…) oraz publicznego nawoływania do popełnienia zbrodni pozbawienia życia Jerzego Owsiaka za pośrednictwem ogólnodostępnego portalu społecznościowego” – przekazała w komunikacie prokurator Kolendowska-Matejczuk, dodając, że wyrok jest nieprawomocny.
38-latek został skazany za oba czyny na łączną karę ośmiu miesięcy pozbawienia wolności. Ponadto wyrok ma być podany do publicznej wiadomości w lokalnych mediach.
Mieszkaniec Odrzykonia 12 stycznia tego roku napisał na Facebooku: „100 tys. zł za zabicie Owsiaka. Zabić Owsiaka. Strzelać w was i Owsiaka”.
Podczas przesłuchania w prokuraturze mężczyzna przyznał się do winy i złożył wyjaśnienia. Śledczym tłumaczył, że była to reakcja na negatywne komentarze o działalności Owsiaka, które spowodowały u niego wybuch złości.
– Te wpisy były podyktowane tym, że naczytałem się w internecie o Jerzym Owsiaku, co ma i czym jeździ, i to spowodowało, że zacząłem pisać w internecie, nawoływać do zabicia. We mnie wzrastała złość – tłumaczył podczas przesłuchania Tomasz P.
Mężczyzna od chwili zatrzymania przebywał w areszcie.
Źródło: PAP
RoM