25 listopada 2012

Znany egipski opozycjonista Mohamed El Baradei zapowiedział, że dialog z prezydentem nie będzie miał miejsca dopóki nie wycofa on „dyktatorskiego” dekretu, znacznie poszerzającego zakres własnych kompetencji. Laureat Pokojowej nagrody Nobla został koordynatorem opozycyjnego Frontu Ocalenia Narodowego.

 

Nie ma miejsca na dialog, gdy dyktator ustanawia najbardziej opresyjne, odrażające metody, a potem mówi o kompromisie – stwierdził El Baradei. Jak ocenił, ostatnia decyzja Mursiego zagraża transformacji politycznej Egiptu, dlatego też wymaga niezbędnej reakcji w celu powstrzymania „cyklu przemocy”. – Jak mamy to zrobić? Nie widzę innego sposobu niż anulowanie przez pana Mursiego jego dyktatorskiej deklaracji – dodał. Zdaniem opozycjonisty dekret czyni z prezydenta „nowego faraona”.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Wydany w czwartek akt prawny znacznie rozszerza zakres władzy głowy państwa, uniemożliwiając równocześnie zaskarżenie jego działań aż do lutego przyszłego roku. Najwyższa Rada Prawna, będąca zwierzchnim organem wymiaru sprawiedliwości w Egipcie, potępiła tą decyzję jako „bezprecedensowy atak” na niezależność sądów. Sami sędziowie zagrozili w sobotę powszechnym strajkiem, o ile prezydent nie wycofa się z tej decyzji.

 

Dekret wywołał już w Egipcie masowe protesty, opozycja organizuje kolejne już w najbliższy wtorek. Równocześnie, Bractwo Muzułmańskie mobilizuje swoich członków i zwolenników w celu publicznego zademonstrowania poparcia.

 

 

Źródło: polskatimes.pl

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Po osiągnięciu celu na 2024 rok nie zwalniamy tempa! Zainwestuj w rozwój PCh24.pl w roku 2025!

mamy: 32 556 zł cel: 500 000 zł
7%
wybierz kwotę:
Wspieram