Prokuratura Rejonowa w Ełku zakończyła śledztwo w sprawie zamieszek w Ełku, do których doszło w sylwestrową noc pod barem z kebabem, gdzie doszło do zabójstwa 21-letniego mężczyzny. Głównym oskarżonym w sprawie jest Tunezyjczyk, który pracował w punkcie gastronomicznym. Do sądu trafiły już akty oskarżenia przeciwko 9 osobom, w tym 16-latki, której sprawą zajmie się sąd dla nieletnich. 27 kolejnych osób dobrowolnie chce poddać się karze.
– Sześć osób usłyszało zarzut udziału w zbiegowisku i czynnej napaści na funkcjonariuszy. Grozi im do 10 lat więzienia. Jeżeli chodzi o wniosek o dobrowolne poddanie się karze, to dotyczy on osób, które przyznały się i zgodziły się na karę. Wobec nich prokurator proponuje kary pracy społecznej od 4 miesięcy do roku, a wobec 5 osób za napaść na policjanta kary w zawieszeniu: rok w zawieszeniu na okres od roku do 3 lat – mówi Wojciech Piktel, prokurator rejonowy w Ełku.
Wesprzyj nas już teraz!
Sprawa dotyczy głośnych wydarzeń, które miały miejsce w noc sylwestrową w Ełku. Z lokalu gastronomicznego prowadzonego przez cudzoziemców wybiegł 21-letni Daniel, zabierając stamtąd dwie butelki napoju. W pościg za młodzieńcem ruszyły dwie osoby z baru: kucharz pochodzący z Tunezji oraz właściciel, który ma pochodzenie algierskie. Algierczyk szarpał i przytrzymywał 21-latka, natomiast Tunezyjczyk zadał chłopakowi ciosy nożem, które później okazały się śmiertelne.
W związku z zabójstwem, do którego doszło, w drugiej połowie maja w Ełku przeprowadzono eksperyment procesowy z udziałem prokuratora, obrońców, biegłych oraz obu podejrzanych.
Po śmierci 21-latka w Ełku wybuchły poważne zamieszki. Doszło wówczas do zatrzymań w sumie 36 osób, podejrzanych m.in. o rzucanie kamieniami, petardami i przedmiotami w policyjne radiowozy i funkcjonariuszy, a także bar gastronomiczny, z którego wybiegł sprawca napaści. Prokuratura skierowała już akt oskarżenia wobec 9 osób, które brały udział w zajściu. 27 kolejnych zadeklarowało poddanie się dobrowolnej karze.
Pod koniec maja Prokuratura Okręgowa w Suwałkach zmieniła zarzut stawiany Algierczykowi, właścicielowi baru z kebabem w Ełku. Mężczyzna dzięki wpłaceniu poręczenia majątkowego w wysokości 30 tys. zł, został wypuszczony z aresztu gdzie przebywał przez 5 miesięcy. Oskarżony został objęty dozorem policyjnym i zakazem opuszczania kraju. Tunezyjczyk, główny oskarżony o zabójstwo 21 – letniego Daniela, nadal przebywa w areszcie.
Żródło: TVP Olsztyn, AB
Adam Białous/WMa