Turcja domaga się od swojego amerykańskiego sojusznika aresztowania lub wydalenia Fethullaha Gülena, oskarżanego przez Ankarę o kierowanie piątkowym zamachem stanu. Prezydent Recep Tayyip Erdoğan zwrócił się w tej sprawie bezpośrednio do Baracka Obamy.
Umocniony zatrzymaniem puczystów Erdoğan zażądał od Amerykanów jasnych dowodów przyjaźni w postaci aresztowania lub wydalenia z USA Fethullaha Gülena.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jeśli Stany Zjednoczone i Turcja są rzeczywiście strategicznymi partnerami, to Obama musi zadziałać – powiedział w sobotę wieczorem turecki prezydent.
Erdoğan oskarża swojego osobistego przeciwnika, Fethullaha Gülena, o inspirowanie i kierowanie nieudanym zamachem stanu. Imam żyjący od 1999 roku w USA zaprzecza tezom prezydenta Turcji. Wydał specjalne oświadczenie, w którym przekonuje, że sam w swoim życiu wielokrotnie cierpiał z powodu zamachów stanu.
Co zrobi Ameryka? Chcąc zachować dobre relacje z Turcją Waszyngton nie ma zbyt szerokiego pola manewru. Premier Turcji Binali Yildirim zadeklarował, że każdy kraj, który poprze Fethullaha Gülena, będzie w stanie wojny z Ankarą.
Źródło: TVP Info
MWł