O zawieszenie broni, wszczęcie rozmów pokojowych i otwarcie korytarzy humanitarnych dla ludności cywilnej zaapelował podczas rozmowy telefonicznej z Putinem prezydent Turcji. Erdogan miał usłyszeć w odpowiedzi, że zmagania ustaną dopiero wtedy, gdy Kijów złoży broń przed najeźdźcą.
Prezydent Turcji zaapelował w niedzielnej rozmowie telefonicznej z Władimirem Putinem, by ten ogłosił zawieszenie broni na Ukrainie, otworzył korytarze humanitarne i podpisał porozumienie pokojowe, podało biuro prasowe Erdogana.
Turecki przywódca zadeklarował gotowość jego kraju do pomocy w znalezieniu pokojowego rozwiązania konfliktu, napisano w oświadczeniu podsumowującym dialog. „Prezydent Erdogan ponowił swój apel: – Wspólnie utorujmy drogę do pokoju –. Podkreślił znaczenie podjęcia pilnych kroków w celu osiągnięcia zawieszenia broni, otwarcia korytarzy humanitarnych i podpisania porozumienia pokojowego”, czytamy.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak podają autorzy dokumentu, Władimir Putin odpowiedział Erdoganowi, że wstrzyma operację wojskową tylko wtedy, gdy Ukraina przestanie walczyć i zgodzi się na spełnienie warunków Moskwy.
„Operacja na Ukrainie idzie zgodnie z planem i mam nadzieję, że ukraińscy negocjatorzy przyjmą bardziej konstruktywne podejście do rozmów i uwzględnią rzeczywistość w terenie”, dodał rosyjski prezydent.
(PAP)/ oprac. FA