Znany francuski dziennikarz, eseista i pisarz polityczny, Eric Zemmour, wzywa do wydalenia z Francji 5 milionów muzułmanów. Jak twierdzi, islamscy imigranci najechali kraj i próbują narzucać innym swoje obyczaje i sposób życia.
Francuski dziennikarz i eseista udzielił wywiadu włoskiemu dziennikowi „Corriere della Sera”. Stwierdził, że Francja została najechana przez imigrantów z krajów islamskich. Dziś próbują oni narzucać swój sposób życia reszcie społeczeństwa. – Muzułmanie mają swój kodeks cywilny, jest nim Koran. Żyją między sobą, na peryferiach. Francuzi są zobowiązani je opuścić – stwierdził Zemmour.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak dodał, dwa narody, dwie religie i kultury, nie mogą żyć wspólnie w pokoju. Dramatyczną ilustracją tego problemu jest Liban, Kosowo i Syria – podkreślił. – Myślę, że zmierzamy ku chaosowi. Ta sytuacja narodu w narodzie, muzułmanów w narodzie francuskim, zaprowadzi nas do chaosu i wojny domowej. Miliony osób żyje we Francji, ale nie chce żyć na sposób francuski – mówił pisarz.
Zemmour dodał, że wspólne życie nie jest w tym przypadku możliwe. Na pytanie dziennikarza o proponowane rozwiązanie, Francuz odpowiedział: deportacja! Francję powinno opuścić 5 milionów muzułmanów.
– Wiem, że to nierealistyczne, ale historia jest zaskakująca. Kto mógłby powiedzieć w 1940 r., że milion „pieds- noirs” („czarnych stop”, Algierczyków, którzy opowiedzieli się po stronie Francji), wyjedzie z Algierii, by powrócić do Francji? Albo, że po wojnie od 5 do 6 mln. Niemców opuści Europę centralną i wschodnia, gdzie żyli od wieków? – podkreślił Eric Zemmour.
FLC