W estońskiej miejscowości Karjaküla, w pobliżu miasta Türi, pochowany został oficer SS Harold Nugiseks, zmarły 2 stycznia w wieku 92 lat. Na jego cześć opuszczono flagi państwowe, a straż honorowa oddała trzykrotną salwę.
W 1941 r. Nugiseks zgłosił się jako ochotnik do 20. estońskiej dywizji grenadierów SS. Został odznaczony najwyższym odznaczeniem wojskowym III Rzeszy: Krzyżem Rycerskim Krzyża Żelaznego. Po klęsce Niemiec został skazany na śmierć, ale kara została zamieniona na kilka lat łagru. Po zakończeniu kary wrócił w rodzinne strony.
Wesprzyj nas już teraz!
„Harald Nugiseks był kochającym życie i bardzo wesołym człowiekiem, którego tragiczny los polegał na tym, że nie mógł walczyć o wolność Estonii w estońskim mundurze” — powiedział minister obrony Urmas Reinsalu, komentując śmierć Nugiseksa. Nazwał on także byłego SS-mana „legendarnym estońskim żołnierzem”.
Kilka miesięcy wcześniej Reinsalu – minister obrony Estonii – wysłał pozdrowienia do SS-manów z tego kraju z okazji 21. zjazdu ich organizacji, noszącej nazwę „związku estońskich bojowników o wolność”.
W Moskwie w dniu pogrzebu pod ambasadą Estonii odbyła się pikieta protestacyjna.
Źródło: LifeNews
dom