„Komisja Europejska chce od Polski jasnego planu wygaszania subsydiów dla paliw kopalnych, dodatkowych redukcji emisji w transporcie, energetyce i rolnictwie”, informuje w poniedziałek „Dziennik Gazeta Prawna”.
„GDP” przypomina, że niecałe dwa tygodnie temu Ministerstwa Klimatu i Środowiska ogłosiło „wielki sukces”, jakim miało być przedstawienie w Brukseli „aktualizacji Krajowego Planu na rzecz Energii i Klimatu (KPEiK)”. O co konkretnie chodzi? O plan ekologicznej transformacji energetycznej.
Eksperci wskazują na ogromne rozbieżności pomiędzy założeniami nowego KPEiK a obietnicami programowymi rządowej koalicji. „W dokumencie wprost wyartykułowano wątpliwości co do możliwości realizacji przez Polskę niektórych zobowiązań związanych z celami klimatycznymi UE. W rządowych prognozach pojawia się także wysoki poziom ubóstwa energetycznego, które w perspektywie 2030 r. miałoby się ustabilizować na poziomie 11 proc.”, czytamy.
Wesprzyj nas już teraz!
Zastrzeżenia ma również Bruksela. Eurokraci są przeciwni, aby zapisany w KPEiK cel udziału odnawialnych źródeł w końcowym zużyciu energii wynosił „jedynie” 29,8 proc. Ich zdaniem powinien on wynosić co najmniej 32 proc.
„KE nie przyjmuje też stanowiska rządu, zgodnie z którym osiągnięcie wiążących dla Polski zobowiązań w zakresie redukcji emisji z sektorów nieobjętych systemem opłat za emisje – a więc m.in. budynków, transportu oraz rolnictwa – może się okazać niemożliwe. Aktualny poziom emisji w tych sektorach, mierzony przez Krajowy Ośrodek Bilansowania i Zarządzania Emisjami, jest dziś o ok. 13 proc. wyższy niż w bazowym roku 2005, tymczasem zgodnie z rozporządzeniem o wspólnym wysiłku redukcyjnym do 2030 r. powinniśmy odwrócić trend i znaleźć się na poziomie o niemal 18 proc. niższym niż w 2005 roku”, czytamy w „DGP”.
Bruksela domaga się ponadto od Polski m.in. przedstawienia planu w wrażliwej politycznie sprawie wygaszania rządowych subsydiów dla paliw kopalnych. Postuluje także stworzenie mechanizmów zachęcających do ograniczania zużycia gazu ziemnego, co może stanowić dodatkowe utrudnienie dla planów rozwoju energetyki gazowej.
Źródło: „Dziennik Gazeta Prawna”
TG
NADCHODZI ZIELONY KOMUNIZM? Warzecha, Cukiernik i inni obnażają kłamstwo ZIELONEJ TRANSFORMACJI!