Największe ugrupowanie w Europarlamencie wystąpiło oficjalnie za zniesieniem zakazu sprzedaży i rejestracji samochodów spalinowych począwszy od 2035 roku.
Klimatyczna fanaberia zakładająca dojście przez Unię Europejską do „neutralności klimatycznej” już na obecnym etapie nie wytrzymuje próby czasu. Założenie mówiące o szybkim wygaszeniu produkcji samochodów spalinowych i zastąpienia ich „elektrykami” bardzo szybko zderzyło się z poważnymi trudnościami.
Wesprzyj nas już teraz!
Według informacji portalu Interia, skupiająca 73 ugrupowania z 39 państw UE Europejska Partia Ludowa w swym oficjalnym oświadczeniu poparła zniesienie zakazu sprzedaży samochodów spalinowych od 2035 roku. Według EPP, należy za to rozbudować infrastrukturę służącą do ładowania tak zwanych elektryków, poprawić łańcuchy dostaw materiałów potrzebnych do produkcji „ekologicznych” aut, przeznaczyć większe nakłady na inwestycje w motoryzację.
Powodem problemów z wdrożeniem obowiązującego dziś zakazu są ogromne koszty energii, związane między innymi z dekarbonizacją – zamykaniem kopalń i elektrowni węglowych. Unia Europejska nie dysponuje bazą surowcową ani produkcyjną wystarczającą do tego by wprowadzić na rynek pojazdy umożliwiające zastąpienie tradycyjnych samochodów. „Produkcja samochodów elektrycznych odbywa się głównie w Chinach. Unia stara się zmniejszyć emisję CO2, podczas gdy Chiny zwiększają ją w ciągu roku kilkakrotnie” – czytamy w serwisie Polsat News.
Źródła: Polsat News / Interia.pl, PCh24.pl
RoM
