Europejski Trybunał Sprawiedliwości orzekł, że rząd danego kraju UE może odmówić wypłaty zasiłków socjalnych dla obywatela innego państwa Wspólnoty Europejskiej, jeśli przybył on do danego państwa jedynie w celu wyłudzenia świadczeń. Z orzeczenia ETS cieszą się Niemcy i Brytyjczycy.
Trybunał rozstrzygał w sprawie Rumunki Elisabeta Dano, która od 2010 r. mieszkała z synem u siostry w Lipsku. Młoda kobieta pobierała zapomogę na dziecko i zaliczkę na rzecz alimentów. Dano zwróciła się dodatkowo do urzędu pracy o zasiłek dla bezrobotnych. Ten jednak odmówił wypłaty świadczeń.
Wesprzyj nas już teraz!
Urzędnicy sugerowali, że młoda kobieta, która nigdy nie była zatrudniona i nie posiadała żadnego wykształcenia, wcale nie zamierzała podjąć pracy. Rumunka złożyła pozew w sądzie. Przegrała. Odrzucono także jej apelację. W rezultacie skarga trafiła do Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości w Luksemburgu.
W swoim orzeczeniu ETS podkreślił, że chociaż imigranci z UE mają prawo do pobytu w innym kraju Unii Europejskiej przez okres do trzech miesięcy, to jednak nie mogą się oni ubiegać w miejscowych urzędach o wypłatę świadczeń socjalnych w tym okresie.
Imigranci, którzy zamierzają zostać dłużej niż trzy miesiące, ale mniej niż pięć lat, muszą dysponować środkami, które umożliwią utrzymanie zarówno ich samych, jak i członków rodziny.
Niemieckie ministerstwo pracy, przygotowujące projekt ustawy ograniczającej dostęp imigrantów do świadczeń socjalnych, podkreśliło, że od teraz obywatele innych krajów, chcący dłużej przebywać w Niemczech, muszą mieć zapewnione środki na utrzymanie. Ministerstwo podkreśliło, że nikogo nie dyskryminuje. Ograniczony dostęp do zapomóg wynika z europejskiej dyrektywy w sprawie swobodnego przemieszczania się.
Źródło: bignewsnetwork.com, AS.