Sędziowie Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości zakazali parodii politycznej, która zawiera podobno przesłanie dyskryminujące. Wyrok dotyczył satyry wydanej przez antyimigracyjną partię Belgii.
Chodzi o wykorzystanie znanych postaci komiksów, by ośmieszyć burmistrza z flamandzkiego miasteczka Ghent, sprzyjającego muzułmańskim imigrantom. Skład sędziowski Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości orzekł, że parodia jest nie do przyjęcia, ponieważ przekracza granice humoru lub kpiny i zawiera „dyskryminujące przesłanie”.
Wesprzyj nas już teraz!
Co dokładnie przedstawiała parodia, przygotowana przez antyimigracyjnych działaczy z Belgii? Rysunek przerobionej okładki komiksu „Suske en Wiske,” zatytułowanego „Dziki dobroczyńca”. Przedstawiała ona człowieka w białej tunice, który rozrzucał monety z helikoptera ku uciesze przechodniów w muzułmańskich chustach i turbanach. Była to aluzja do szastania pieniędzmi publicznymi przez burmistrza z flamandzkiego miasteczka Ghent.
Spadkobiercy praw autorskich po twórcy komiksu, Willy Vandersteenie złożyli pozew twierdząc, że naruszono ich prawa. Prawnik partii przekonywał, że prawo autorskie zezwala na wykorzystanie czyjegoś dzieła do satyry politycznej.
Sędziowie jednak orzekli, że „jeśli parodia zawiera dyskryminujące przesłanie (na przykład zastępując oryginalne postacie kolorowymi lub osobami noszącymi hidżaby), to spadkobiercy praw do parodiowanego dzieła mają uzasadniony interes w tym, by dzieł tych nie kojarzono z takim przesłaniem”.
Źródło: telgraph.co.uk., AS.