Popularny serwis społecznościowy Facebook.com już wiele razy ukazywał swe ideologiczne oblicze. Portal PCh24.pl przekonał się o tym na własnej skórze, gdy zablokowano konta redaktorów facebookowego profilu portalu. Ostatnie miesiące to prawdziwa fala, która „zmiata” prawicowe profile.
We czwartek administratorzy Facebooka usunęli profil Marszu Niepodległości, który zgromadził prawie 70 tysięcy fanów. Głównym powodem było umieszczenie na profilu linku do filmu, który nakręcono podczas wystąpienia posła Anny Grodzkiej w jednym z warszawskich Empików, gdzie promował swą nowowydaną książkę. Podczas spotkania doszło do małego zamieszania, gdyż zakłócili je młodzi działacze i sympatycy ONR, którzy rozłożyli transparent oraz przez krótką chwilę skandowali swoje hasła.
Wesprzyj nas już teraz!
W związku z decyzją administracji Facebooka, Stowarzyszenie Marsz Niepodległości, wystosowało oświadczenie, w którym czytamy: „Od facebooka otrzymaliśmy w tej sprawie dwa lakoniczne komunikaty. Pierwszy po polsku, informujący że link do nagrania protestu podczas spotkania posła partii Twój Ruch „narusza standardy społeczności”. Drugi zatytułowany po polsku („Publikacja Twojej strony została cofnięta”) z angielską treścią: „Since Marsz Niepodległości has repeatedly posted things that violate our terms, we’ve unpublished it. Learn more about our policies.”
Dotychczasowi redaktorzy profilu „Marsz Niepodległości” już złożyli odwołanie w tej sprawie. W oświadczeniu, prezes Stowarzyszenia Marsz Niepodległości Witold Tumanowicz, zwrócił uwagę na niejasne zasady prowadzenia profili facebookowych oraz brak reakcji ze strony administratorów na profile o charakterze antypolskim oraz antykatolickim. „Sytuacja, w której nasze kanały komunikacji są blokowane, brak jest jakichkolwiek wyjaśnień dotyczących zasad moderacji serwisu przez jego administrację, a my jesteśmy o sprawie informowani w nic nie mówiących obcojęzycznych komunikatach, oceniamy jako skandaliczną i przypominającą najgorsze czasy cenzury ideowo-politycznej stosowanej przez obcych zaborców i okupantów.” – stwierdził Tumanowicz.
Pod koniec zeszłego roku, niewiele brakowało do zablokowania strony „Stop dyktaturze mniejszości”, która znalazła się w swego rodzaju „indeksie stron zakazanych”. Problemy z Facebookiem miał również portal prawy.pl, który został usunięty na 12h.
Jak dowiedział się portal PCh24.pl, w ostatnich dniach usunięto również facebookowe profile portali wpolityce.pl oraz czasowo fronda.pl.
Paweł Ozdoba
