Zarzut przynależności do organizacji terrorystycznej, zabójstwa o charakterze terrorystycznym oraz usiłowania takich zabójstw, usłyszał Faycala Cheffu (pełne nazwisko mężczyzny podaje „Le Soir”). To mężczyzna, który w dniu zamachu w Brukseli, został nagrany w towarzystwie zamachowców, którzy zdetonowali bomby na lotnisku Zaventen.
Identyfikacja Faycala Cheffu była możliwa dzięki systemowi monitoringu belgijskiego lotniska Zaventen. W dniu zamachu Cheffu towarzyszył zamachowcom – samobójcom, którzy zdetonowali ładunki. Przypuszcza się, że trzeci z mężczyzn widoczny na nagrnaiu nie zdołał zdetonować ładunku i uciekł.
Wesprzyj nas już teraz!
Według ustaleń „Le Soir” Faycal Cheffu kierował taksówką, którą terroryści przyjechali na lotnisko. Z wiadomości zdobytych przez inne media wynika, że pracował on jako dziennikarz, tzw. wolny strzelec. Został zatrzymany w trakcie akcji policyjnych zorganizowanych po zamachach.
Teraz belgijska prokuratura postawiła mężczyźnie zarzut przynależności do organizacji terrorystycznej, zabójstwa o charakterze terrorystycznym oraz usiłowania takich zabójstw. Śledczy podali, że w stan oskarżenia został postawiony także inny mężczyzna, Aboubakar A. Jest on podejrzewany o uczestniczenie w działaniach ugrupowania terrorystycznego.
W związku z zamachami zatrzymano dotąd dziewięć osób w Belgii i dwie w Niemczech. Do serii ataków w Belgii przyznało się Państwo Islamskie. W zamachach na lotnisku i na stacji metra w Brukseli zginęło 31 osób.
Źródło: tvp.info
MA