„Gabinet cieni” Kongresu Kobiet, w czasie specjalnego spotkania, w którym wzięły udział organizacje zrzeszające feministki, podziękował Ewie Kopacz za działania, jakie podjęła na rzecz przyjęcia budzącej wiele kontrowersji tzw. konwencji „przemocowej”.
Europoseł Danuta Huebner stwierdziła, że bez determinacji szefowej rządu nie udałoby się tej sprawy załatwić. Z medialnych informacji wynika, że premier przed głosowaniem nad projektem ustawy dopuszczającym ratyfikację dokumentu, zagroziła wręcz senatorom, że jeśli zagłosują przeciwko, to nie otrzymają miejsc na listach wyborczych.
Wesprzyj nas już teraz!
O odrzucenie projektu ustawy, który dopuszcza ratyfikację konwencji apelowało wiele środowisk, w tym Forum Kobiet Polskich. Ewa Kopacz nie znalazła jednak czasu, by się z nimi spotkać.
– Premier Kopacz przyczynia się do tworzenia państwa ideologicznego – stwierdziła Ewa Kowalewska, przewodnicząca Forum i dodała: – Zaczynamy mieć do czynienia z państwem ideologicznym, co zdecydowanie łamie naszą konstytucję. Pani premier wybiera tych, z którymi chce się spotkać. Jest to dla nas zrozumiałe. Promuje ideologiczne rozwiązania międzynarodowej konwencji, które niszczą fundament polskiego społeczeństwa i jeszcze próbuje to maskować poprzez spotykanie się z walczącymi feministkami.
Źródło: Radio Maryja
pam