Biskup prałatury terytorialnej Isabela na filipińskiej wyspie Mindanao – Leo Magdugo Dalmao ogłosił, że miejscowy Kościół otwiera proces beatyfikacyjny ks. Rhoela Gallardo, zabitego przez terrorystów islamskich 3 maja 2000 roku.
W 21. rocznicę zbrodni hierarcha przewodniczył Mszy świętej w parafii św. Wincentego Ferrera w mieście Sumisip, gdzie posługiwał zabity zakonnik-klaretyn. Obecnych było kilku kapłanów oraz liczni parafianie i przyjaciele księdza Gallardo.
Wesprzyj nas już teraz!
Biskup Dalmao przypomniał pełną oddania i wielkoduszną pracę duszpasterską oraz męczeństwo zamordowanego. 20 marca 2000 grupa terrorystów zaatakowała i spaliła katolicką szkołę podstawową, prowadzoną przez zakonników. Islamiści wzięli jako zakładników ks. Gallardo wraz z 52 innymi osobami, w tym nauczycielami i uczniami. Wkrótce po napaści dżihadyści z muzułmańskiego ugrupowania Abu Sayyaf zwolnili kilkoro zakładników, zatrzymali jednak innych, m.in. proboszcza, gdyż – jak zaznaczył biskup – widzieli w nim jeńca „dużej wartości”. Zamordowali go jednak, gdy siły rządowe rozpoczęły działania mające na celu uwolnienie porwanych. Nastąpiło to 3 maja 2000 w czasie strzelaniny między napastnikami a wojskiem, w której zginęło trzech nauczycieli i pięcioro dzieci. W chwili śmierci kapłan miał 33 lata.
Powołując się na naocznych świadków azjatycka agencja katolicka UCA News podała, że „ks. Gallardo próbował bronić innych zakładników, a nawet zapobiegł zgwałceniu niektórych kobiet przez porywaczy. Zapewniał także kierownictwo duchowe i zachęcał innych, aby nie tracili nadziei”. Według agencji badanie jego ciała ujawniło, że napastnicy znęcali się nad nim, zanim zabili go kilkoma strzałami.
Zakonny współbrat zamordowanego, ks. Ángel Clavo powiedział agencji Asian News, że ks. Gallardo „był pierwszym porwanym kapłanem, którego zamordowano w Basilanie”. Zaznaczył, że wcześniej uprowadzano innych księży i siostry zakonne, nieraz ich bito, ostatecznie jednak wszyscy oni odzyskiwali wolność.
Zakonnik podkreślił, że ks. Gallardo jest wspominany na Filipinach jako męczennik i bohater, który oddał swe życie za Chrystusa i za Jego wiernych od samego początku, gdy tylko przyjechał na tę misję aż do ostatniego tchnienia. – Inni zakładnicy mówili, że nie chciał oddać krzyża i różańca, jak domagali się tego bojownicy, dlatego torturowali go, wyrywając mu paznokcie. Cierpiał bardzo, ale jako dyrektor szkoły, nawet w niewoli, troszczył się przede wszystkim o powierzonych mu nauczycieli i dzieci. Ofiarował swoje życie za osoby, które były z nim – powiedział ks. Calvo.
Katolicy na Filipinach podziwiają i darzą kapłana-męczennika wielką miłością i ufają, że wkrótce zostanie on wyniesiony na ołtarze.
Frances Arnaiz, parafianka z regionu Mindanao, powiedziała UCA News, że ich proboszcz „mógł wybrać ucieczkę, ale tego nie zrobił i wraz z towarzyszami niedoli odmawiał Różaniec. Postanowił cierpieć z nimi”.
Grupa Abu Sayyaf (lub Abu Sajjafa), której członkowie dopuścili się zbrodni na kapłanie i zakładnikach, jest islamską organizacją terrorystyczną, która w 1991 wyłoniła się z Narodowego Frontu Wyzwolenia Moro (powstałego w 1969). Od początku działa głównie na południowofilipińskiej wyspie Mindanao, dążąc od oderwania jej od reszty kraju i utworzenia tam własnego państwa. Od kilku lat jest związana z Państwem Islamskim i obecnie mówi, że jej celem jest powstanie kalifatu w tym regionie Filipin i Azji. Jest znana ze szczególnego okrucieństwa, porwań i zabijania zakładników.
Źródło: KAI
RoM
