Na konferencji prasowej pretendentka Prawa i Sprawiedliwości do funkcji premiera, Beata Szydło, zaprezentowała „najbardziej prawdopodobnego kandydata” do objęcia teki ministra obrony narodowej. Osobą tą jest Jarosław Gowin, lider Polski Razem, koalicjanta PiSu. Gowin był już członkiem Rady Ministrów. W rządzie Donalda Tuska odpowiadał za resort sprawiedliwości.
– Ta kandydatura pojawiała się już w wewnętrznych przymiarkach wcześniej, ale obecnie jest to kandydat pewny i właściwie jedyny – powiedział portalowi wPolityce jeden z działaczy Prawa i Sprawiedliwości, mówiąc o kandydaturze krakowskiego polityka na urząd ministra obrony narodowej.
Wesprzyj nas już teraz!
Nie jest wykluczone, że czwartkowa informacja o planowanym obsadzeniu resortu obrony przez Jarosława Gowina jest odpowiedzią partii Jarosława Kaczyńskiego na środową nagonkę spowodowaną wypowiedzią Antoniego Macierewicza.
Doniesienia ostatecznie potwierdziła kandydatka PiS na urząd szefa rady ministrów – Beata Szydło. – Chcę państwu powiedzieć, że najbardziej prawdopodobnym kandydatem na urząd ministra obrony w moim rządzie jest stojący obok mnie pan minister Jarosław Gowin. Chcę też powiedzieć, że to nie media i nie Platforma będą decydować o tym, kto będzie tworzył mój rząd – zadeklarowała na konferencji prasowej polityk z Oświęcimia.
Podczas briefingu były minister sprawiedliwości w rządzie PO-PSL wymienił sprawy, na jakich skupi się resort obrony pod jego kierownictwem. Jest wśród nich stała obecność wojsk NATO w Polsce oraz modernizacja polskiej armii w oparciu o rodzimy sektor zbrojeniowy.
Teraz Zjednoczonej Prawicy do zrealizowania swoich postulatów potrzeba tylko (i aż) wygranej w wyborach umożliwiającej stworzenie rządu.
Źródło: wpolityce.pl
MWł