25 grudnia 2023

Finlandia szykuje „plan B” na wypadek ataku Rosji. Finowie polegają na współpracy z USA bardziej, niż na NATO?

(fot. Santeri Viinamäki / Wikimedia Commons)

Fińsko-amerykańska umowa o współpracy obronnej, przyznająca armii USA prawo wstępu do krajowych baz oraz składowania sprzętu wojskowego i broni na terytorium Finlandii, jest określana w głównych fińskich mediach jako „plan B” na wypadek zbrojnego ataku Rosji, szczególnie gdyby w NATO doszło do rozłamu. Przeciwnicy porozumienia argumentują jednak, że umowa ogranicza suwerenność kraju i służy interesom USA.

Finlandia jest pod tak dobrą osłoną, jak to tylko jest obecnie możliwe. Nie będziemy bronić się sami, ale razem z NATO i USA – oznajmił minister obrony Antti Hakkanen po zatwierdzeniu przez rząd porozumienia o współpracy obronnej z USA (ang. Defence Cooperation Agreement).

Mocna własna obrona narodowa Finów, członkostwo w NATO, umowa DCA oraz udział w Wielonarodowych Połączonych Siłach Ekspedycyjnych państw nordyckich i bałtyckich (JEF) pod przywództwem Wielkiej Brytanii to obecne „filary bezpieczeństwa narodowego Finlandii” – wyliczał polityk.

Wesprzyj nas już teraz!

Przed atakiem Rosji na Ukrainę i przystąpieniem Finlandii do NATO jednym z tych filarów były też „dobre stosunki ze wschodnim sąsiadem”, czyli Rosją – zauważyły fińskie media.

Umowa DCA została podpisana 18 grudnia w Waszyngtonie przez Hakkanena i szefa dyplomacji USA Antony’ego Blinkena. Fiński parlament ma ostatecznie zatwierdzić dokument wczesną wiosną 2024 roku.

Zgodnie z dwustronnym porozumieniem USA będą mogły sprowadzić na terytorium Finlandii swoje oddziały oraz składować tam sprzęt wojskowy, broń i amunicję. Do dyspozycji amerykańskich sił lądowych, powietrznych i morskich będzie 15 obszarów, lotnisk i portów w różnych częściach kraju – od Zatoki Fińskiej na południu po Laponię na północy, od Zatoki Botnickiej na zachodzie po niemal Karelię na wschodzie. Jak zauważył „Helsingin Sanomat”, przy samej granicy z Rosją z powodu „ostrożności” takich stref nie będzie. Na tym etapie liczebność amerykańskich sił oraz miejsca ich rozlokowania nie zostały podane do publicznej wiadomości.

„DCA to umowa ubezpieczenia na życie ważniejsza niż NATO” – skomentował dziennik „Iltalehti”, podkreślając również, że jest to solidny „plan B” lub „koło ratunkowe” na wypadek, gdyby do Białego Domu wrócił Donald Trump, co do którego światowa lewica wyraża obawy, iż rzekomo zamierza wystąpić z NATO.

Umowa ma też w kraju swoich przeciwników. Fiński Ruch na rzecz Pokoju (Rauhanliito) oświadczył, że DCA stanowi „znaczący krok, jeśli chodzi o współpracę wojskową z obcym mocarstwem i wykracza poza ramy współpracy z NATO”.

Po tym, gdy podobne umowy wynegocjowały w ostatnim czasie także Szwecja oraz Dania, a wcześniej Norwegia, obszar całej Skandynawii, Morza Bałtyckiego i części strefy arktycznej będzie polem działania obcego mocarstwa, co zwiększy napięcia pomiędzy dwiema siłami posiadającymi broń nuklearną (USA i Rosją). Tradycyjne możliwości Finlandii jako budowniczego pokoju zostaną umniejszone – podkreślono w oświadczeniu związku Rauhanliito, utworzonego ponad sto lat temu.

Finlandia stała się – najpierw przez wejście do NATO, a obecnie poprzez porozumienie dwustronne z USA – narzędziem realizacji strategii Waszyngtonu – komentował z kolei deputowany Johannes Yrttiaho z Sojuszu Lewicy (VAS). Już teraz – kontynuował – mówi się o Finlandii jako o kraju na pierwszej linii frontu. – Jeśli dojdzie do starcia mocarstw, Finowie odczują to pierwsi – przestrzegł polityk.

USA zawarły umowy DCA z ponad 20 państwami, także z krajami bałtyckimi oraz Europy Środkowo-Wschodniej. Dla Amerykanów cała Skandynawia jest jednym kluczowym regionem – oceniono na łamach „Helsingin Sanomat”. Zwrócono uwagę nie tylko na cele USA związane z dostępem do strategicznego obszaru Arktyki, ale także na zabezpieczenie i uzyskanie długofalowego efektu odstraszającego na wschodniej flance NATO – również po to, by móc realizować interesy w innych częściach świata.

Starsze pokolenie Finów wciąż pamięta umowę z ZSRS o przyjaźni, współpracy i pomocy wzajemnej, obowiązującą w latach 1948-91. Finlandia nie należała do Układu Warszawskiego, ale w przypadku próby ataku innego państwa na ZSRS, realizowanego przez jej terytorium, miała przystąpić do walki, a wojska sowieckie miały pomóc Finlandii w odparciu inwazji z zewnątrz.

Źródło: PAP / Przemysław Molik, Helsinki

pap logo

Anulowanie Różańca? Głupota lewaków wodą na nasze młyny

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(22)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 306 511 zł cel: 300 000 zł
102%
wybierz kwotę:
Wspieram