W wyniku ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych również w Finlandii coraz częściej słychać głosy sceptyczne wobec funkcjonowania Unii Europejskiej. W tamtejszym parlamencie odbędzie się debata o wyjściu tego państwa ze struktur strefy euro. To wynik podpisanej przez 50 tys. Finów petycji w tej sprawie.
W ubiegłym roku w wyniku świetnego wyniku w wyborach do koalicji rządowej w Finlandii weszła eurosceptyczna partia o nazwie Prawdziwi Finowie. Jej przewodniczący, Timo Soini, w nowym gabinecie objął funkcję ministra spraw zagranicznych. To między innymi narracja narzucona przez polityków tej partii sprawiła, że w kraju pojawiła się inicjatywa wyjścia ze strefy euro. Petycję w tej sprawie podpisało ponad 50 tys. Finów.
Wesprzyj nas już teraz!
Według fińskiego systemu konstytucyjnego, parlament jest zobligowany podjąć debatę na temat poruszony w petycji. Stanie się to w pierwszym półroczu roku 2016. Europejskie media piszą już nawet o groźbie „Fixitu” – nawiązując tym samym do określenia ewentualnego wyjścia z Unii Europejskiej Wielkiej Brytanii, nazywanego „Brexitem”, czy spekulacji dotyczących opuszczenia przez Grecję strefy euro – określanych mianem „Grexitu”.
Realizacja scenariusza „Fixitu” oznaczałaby skurczenie się strefy euro składającej się obecnie z 19 państw.
Finlandia w ostatnich latach zmieniła także swą politykę względem NATO – Finowie do niedawna byli bardzo przeciwni idei integracji euro-atlantyckiej. Po 2014 roku i rozpętaniu wojny na wschodzie Ukrainy zmienili jednak zdanie i proces nabrał prędkości.
Źródło: onet.pl
kra