Papieskie Stowarzyszenie Pomoc Kościołowi w Potrzebie (PKWP) w niecodzienny sposób przypomniało i oddało hołd prześladowanym chrześcijanom i męczennikom za wiarę we współczesnym świecie. Wczoraj od godz. 20 wieczorem do trzeciej nad ranem słynna rzymska Fontanna di Trevi była oświetlona na czerwono, co symbolizowało krew chrześcijan, którzy zginęli z nienawiści do wiary.
Na fasadzie Palazzo Poli stojącym w tle Fontanny di Trevi wyświetlano też zdjęcia zniszczonych kościołów i dzieł sztuki chrześcijańskiej.
Wśród zgromadzonych był chaldejski biskup Aleppo, Antoine Audo, który mówił o dramatycznej sytuacji przede wszystkim chrześcijan syryjskich. Przypomniał, że w wojnie trwającej w tym kraju od pięciu lat zabitych zostało 300 tys. ludzi. Bp Audo prosił o pomoc dla Syrii oraz narodu syryjskiego aby mimo przemocy i zniszczenia zapanował tam pokój.
Wesprzyj nas już teraz!
Kard. Mauro Piacenza, przewodniczący PKWP zaapelował aby nie zapominać o „krwi chrześcijańskich męczenników przelewanej z powodu ludzkiej przemocy i grzechu na świecie”. Przypomniał słowa papieża Franciszka, że „cisza i milczenie” o tym jest grzechem.
Podczas spotkania wspominano zamordowanych chrześcijan, m. in. zabitego w 2011 r. przez talibów pakistańskiego ministra ds. mniejszości Paula Bhatti, zastrzelonego w Turcji w 2006 r. włoskiego księdza Andrea Santoro, cztery siostry Misjonarki Miłości zamordowane w marcu br. w Jemenie i 148 studentów Uniwersytetu Garissa w Kenii, którzy zginęli w ubiegłym roku z rąk islamskich fundamentalistów z ugrupowania Asz-Szabab.
KAI
luk