Obecna recesja nie będzie krótkotrwała, a zmiany strukturalne zachodzące w gospodarce światowej sprawią, iż świat będzie zupełnie inny. Decydenci polityczni muszą sobie zdać sprawę z głębokiej transformacji, jaka się obecnie dokonuje, skoordynować swoje działania, by wszyscy dotarli do nowego celu – przekonuje prof. Mohamed A. El-Erian, rektor Queens’ College na Uniwersytecie Cambridge, który pracuje m. in. w Wharton School, Lauder Institute oraz doradza korporacjom Allianz i Gramercy Funds Management.
W artykule pt. „Not just another recession” zamieszczonym 22 listopada 2022 r. na stronie foreignaffairs.com El-Erian pisze, że ekonomiści i analitycy finansowi traktują w większości obecne nasilające się kryzysy w gospodarce światowej jako „następstwa normalnego cyklu koniunkturalnego”. Uważają, że można je przezwyciężyć, uciekając się do tradycyjnych narzędzi stosowanych przez banki centralne, rządy itp.
Jednak zarówno amerykańska Rezerwa Federalna, jak i inne banki centralne błędnie prognozują, że inflacja będzie „przejściowa”, a recesja „krótka oraz płytka”.
Wesprzyj nas już teraz!
Autor nie ma wątpliwości, że w gospodarce światowej zachodzą kolosalne przeobrażania. „W szczególności trzy nowe tendencje wskazują na taką transformację i prawdopodobnie odegrają ważną rolę w kształtowaniu wyników gospodarczych w ciągu najbliższych kilku lat: przejście od niedostatecznego popytu do niedostatecznej podaży jako głównego wieloletniego hamulca wzrostu, koniec nieograniczonej płynności banków centralnych oraz rosnąca niestabilność rynków finansowych”. Ta ostatnia wywołana jest między innymi interwencjami banków centralnych, które początkowo miały być krótkotrwałe, a stały się długotrwałe, generując niestabilność rynków finansowych.
Te tendencje znamionują głębokie przeobrażenia i „większą niepewność w przyszłości, ponieważ wstrząsy staną się częstsze i bardziej gwałtowne”. Wpłyną one na każdego z nas, każdą firmę i rządy, powodując długotrwałe ekonomicznie, społecznie i politycznie implikacje.
Jesteśmy świadkami „serii wysoce nieprawdopodobnych” globalnych wydarzeń gospodarczych i finansowych, np. USA stały się najbardziej protekcjonistyczną zaawansowaną gospodarką świata, Wielka Brytania nagle zaczęła doznawać wstrząsów, z jakimi zwykle borykają się kraje rozwijające (niefortunny minibudżet rządu Truss osłabił walutę, wywindował rentowność obligacji, spowodował niskie ratingi i zmusił premier do rezygnacji). Wzrosły koszty finansowania zadłużenia (oprocentowanie ponad jednej trzeciej światowych obligacji stało się ujemne, przyczyniając się do nienormalnej sytuacji, gdy wierzyciele płacą dłużnikom). Wojna Rosji na Ukrainie sparaliżowała G20, przyspieszając osłabienie tego formatu.
To, co łączy wszystkie wydarzenia gospodarcze i finansowe, to spowolnienie ekonomiczne, pogłębiające się nierówności, nadmierne poleganie decydentów na wąskim zestawie narzędzi, który z czasem powoduje więcej zakłóceń i problemów.
W globalnej gospodarce zachodzą trzy zmiany transformacyjne: zmiana strukturalna związana z problemem podaży a nie popytu, co skutkuje zmianą globalnych łańcuchów dostaw w celu ukierunkowania na bardziej „friend-shoring” i „near-shoring”, zmiany podejścia banków centralnych (zamiast koncentracji na utrzymaniu stabilności gospodarczej przy pomocy tradycyjnych instrumentów – kupowanie obligacji za gotówkę i utrzymywanie stóp procentowych na sztucznie niskim poziomie – teraz banki gwałtownie podnoszą stopy i zamierzają je utrzymać przez dłuższy okres na wyższym poziomie, niż byłoby to korzystne dla gospodarki. Trzecia zmian to rosnąca niestabilność rynków finansowych. Tym samym rośnie ryzyko efektu kaskadowego różnych problemów.
Autor proponuje, by radzić sobie z wyzwaniami priorytetowo traktując modernizację infrastruktury w celu zwiększenia podaży, poprawić szkolenia pracowników i uruchomić partnerstwa publiczno-prywatne w celu zaspokojenia pilnych potrzeb np. opracowywania szczepionek. Postuluje większą koordynację polityki fiskalnej i pieniężnej, większy nadzór i regulację niebankowych podmiotów finansowych oraz system pomocy dla wrażliwych segmentów społeczeństwa.
Apeluje o zreformowanie międzynarodowych instytucji finansowych, połączenie ubezpieczeń na wypadek powszechnych wstrząsów, wzmocnienie systemów wczesnego ostrzegania przed kryzysami, prewencyjną restrukturyzację długów państw borykających się z dużymi nawisami zadłużenia, modernizację współpracy w ramach G20.
„Świat nie tylko balansuje na krawędzi kolejnej recesji. Znajduje się w środku głębokiej zmiany gospodarczej i finansowej. Rozpoznanie tej zmiany i nauczenie się nawigowania będzie niezbędne, jeśli świat ma dotrzeć do lepszego celu” – pisze.
Źródło: foreignaffairs.com
AS