Amerykańska telewizja Fox News nagłośniła raport domniemanego agenta rosyjskiego wywiadu, FSB. Według raportu, prezydent Chin Xi Jinping planował agresywne działania wobec Tajwanu, ale rosyjski atak na Ukrainę uczynił je niemożliwymi. Moskwa miała obiecać Pekinowi, że wszystko szybko się skończy. Teraz Rosjanie mają poważny problem.
„Xi Jinping rozważał zajęcie Tajwanu jesienią – potrzebuje swojego własnego małego zwycięstwa, by zostać wybrany na trzecią kadencję – walka wewnątrz elity jest ogromna”, napisał domniemany agent 9 marca.
„Teraz, po wydarzeniach na Ukrainie, okno możliwości jest dla niego zamknięte. Daje to Stanom Zjednoczonym możliwość szantażowania Xi oraz negocjowania z jego konkurentami na wygodnych zasadach, dodał. Naszymi działaniami stworzyliśmy mechanizm pułapki dla Chin”, dodał.
Wesprzyj nas już teraz!
Według agenta, FSB powinna uznać, że walki na Ukrainie są w istocie częścią wojny USA przeciwko Chinom, w której to wojnie Rosja została zwyczajnie wykorzystana.
„Globalne starcie pomiędzy USA a Chinami było nieuniknione. Po wojnie z Ukrainą wzrosły ceny surowców na świecie, przede wszystkim energetycznych. Główną ofiarą padają Chiny, którym – mogę to potwierdzić – dano gwarancje, że wszystko skończy się szybko. Dlatego Chiny zachowywały się wcześniej tolerancyjnie. To było jednak przedtem” – stwierdzi autor raportu.
„Chiny mogą dać nam twarde ultimatum, aby zakończyć wojnę i ustabilizować ceny ropy. Jeżeli tak się stanie, nie chcę niczego przewidywać – to jest na horyzoncie katastrofalnych wydarzeń” – ocenił.
Raport agenta FSB został opublikowany przez Władimira Oseczkin, założyciela strony Gulagu.net. Według Christo Grozeva, pracownika holenderskiej grupy dziennikarzy śledczych Bellingcat, raport agenta jest prawdziwy, w tym sensie, że rzeczywiście wyszedł spod ręki agenta FSB. Grozev miał pokazać raport swoim dwóm kontaktom w FSB i potwierdzili jego autentyczność; nie zgadzali się natomiast ze wszystkimi konkluzjami autora raportu.
Źródło: foxnews.com
Pach