10 maja 2024

Franciszek: Nie brakuje psów i kotów, ale nie mamy dzieci. Nie mamy przyszłości

(fot. EPA/RICCARDO ANTIMIANI Dostawca: PAP/EPA.)

Jakiej przyszłości możemy się spodziewać, skoro największy dochód przynosi dziś przemysł zbrojeniowy i antykoncepcja? – powiedział Papież na stanach generalnych o dzietności we Włoszech. Jak przypomniał, kiedyś wydawało się, iż problemem naszego świata jest zbyt wysoka liczba dzieci. Tymczasem prawdziwy problem stanowi nasz egoizm. Gromadzimy coraz więcej rzeczy, nie brakuje psów i kotów, ale nie ma mamy dzieci, nie mamy przyszłości – dodał Franciszek.

Stany generalne o dzietności to doroczne forum organizowane przez włoskie środowiska rodzinne w celu szukania sposobów na przełamanie kryzysu demograficznego we Włoszech. Bierze w nich udział również Papież.

„W przeszłości – przypomniał Ojciec Święty – nie brakowało studiów i teorii, które ostrzegały przed liczbą ludzi na ziemi, ponieważ rodzenie się zbyt wielu dzieci miało spowodować zachwianie równowagi gospodarczej, brak zasobów i zanieczyszczenia. Zawsze mnie uderzało, że te teorie, które od dawna są przestarzałe i nieaktualne, mówiły o istotach ludzkich jak o problemach. Jednakże ludzkie życie nie jest problemem, lecz darem” – przekazał papież.

Wesprzyj nas już teraz!

„Przyczyna zanieczyszczenia i głodu na świecie to nie rodzące się dzieci, lecz decyzje osób myślących tylko o sobie. (…) Problemu nie stanowi to, ilu nas jest na świecie, ale jaki świat budujemy. Nie dzieci, lecz egoizm. (…) Nasze domy zapełniają się przedmiotami, a pozbywamy się z nich dzieci. I tak stają miejscem wielkiego smutku. Nie brakuje w nich psów i kotów, brakuje dzieci. Problemem naszego świata nie są rodzące się dzieci, lecz egoizm, konsumpcjonizm i indywidualizm, które sprawiają, że ludzie są nasyceni, samotni i nieszczęśliwi” – dodał.

Franciszek zauważył, że liczba rodzących się dzieci jest głównym wskaźnikiem nadziei danego narodu. Patrząc na dane we Włoszech, gdzie przeciętny mieszkaniec tego kraju ma 47 lat, trzeba stwierdzić, że Włosi stopniowo tracą nadzieję. Taka sytuacja dotyczy również innych krajów Europy, która rzeczywiście staje się kontynentem starym, zmęczonym i zrezygnowanym, tak bardzo przejmującym się swymi zmartwieniami i samotnością, iż nie potrafi już cieszyć się pięknem życia.

Franciszek zwrócił też uwagę na nieskuteczność podejmowanych dotąd środków. Jak podkreślił, aby odwrócić ten negatywny trend, trzeba dalekowzrocznej polityki prorodzinnej, odwagi, a także poświęceń.

„Nie zapominajmy – dodał Papież – że przyszłość dzieci i wnuków buduje się także za cenę obolałych pleców po latach trudów i ukrytych poświęceń ze strony rodziców oraz dziadków. Oni, gdy przytulają, przekazują dar, cichy i dyskretny, za którym stoi praca całego życia”.

KAI / oprac. PR

Depopulacja Polski stała się faktem. Demograf: pytanie nie brzmi, czy populacja Polski spadnie, ale jakie będzie tempo tego spadku

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(46)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 150 560 zł cel: 300 000 zł
50%
wybierz kwotę:
Wspieram