Papież Franciszek krytykuje przeciwników szczepień na Covid-19. Jego zdaniem ci, którzy odmawiają wakcynacji, nieomal popełniają samobójstwo.
Papież Franciszek zdecydowanie wspierał program masowego wyszczepiania ludności w latach pandemii Covid-19. Jak się okazuje, pomimo upływu czasu i publikacji niezliczonych badań dotyczących szkodliwości, nieskuteczności oraz skutków ubocznych związanych ze szczepieniami, nie zmienił zdania. Wręcz przeciwnie, utwardził się w jednoznacznie proszczepionkowym stanowisku.
– Decyzja o tym, czy się zaszczepić czy nie, jest zawsze wyborem etycznym. Wiem, że wielu ludzi zapisało się do ruchów przeciwnych szczepieniom. To mnie zaniepokoiło bo moim zdaniem bycie przeciwko antidotum jest niemal samobójczym aktem niezgody – stwierdził papież w swojej autobiografii, która ukazała się właśnie w kilku językach.
Wesprzyj nas już teraz!
Papież w pośredni sposób skrytykował też kardynała Raymonda Leo Burke’a, który odmówił zaszczepienia. Kardynał zachorował na Covid-19 i przeszedł go bardzo ciężko.
– Byli nawet nieliczni antyszczepionkowcy wśród biskupów. Niektórzy znaleźli się na krawędzi śmierci – stwierdził Franciszek.
Papież określił też lockdowny mianem „ponurego scenariusza”, podkreślając, że „otwarcie” było możliwe właśnie dzięki szczepionkom.
Jeszcze w 2020 roku Franciszek mówił, że kiedy tylko pojawią się szczepionki, wszyscy powinni je przejąć. – Sądzę, że z perspektywy etycznej wszyscy powinni przyjąć szczepionkę – mówił wówczas, dodając, że po prostu „trzeba tak zrobić”. Sam zaszczepił się już w styczniu 2021 roku.
Franciszek w autobiografii odniósł się do różnych teorii dotyczących szczepionek, jak te mówiące o mikrochipach mających rzekomo przenikać do organizmów. W ten sposób stworzył obraz nieracjonalności krytyków szczepień. Nie wspomniał jednak o kwestii powiązania szczepionek przeciwko Covid-19 z przemysłem aborcyjnym. A przecież właśnie to było dla bardzo wielu wierzących kluczową kwestią, która przesądziła o ich odmowie przyjęcia szczepionki.
Źródło: lifesitenews.com
Pach